Od nowego roku mobilne fotoradary, zwane przez kierowców suszarkami, będzie mogła używać jedynie policja. Stacjonarne - Inspekcja Transportu Drogowego. Zmiana przepisów to reakcja na ustalenia Najwyższej Izby Kontroli. Jej kontrolerzy stwierdzili, że w wielu wypadkach fotoradar używany był przez straż miejską nie po to, by było bezpieczniej, ale by do gminnej kasy wpływały dodatkowe środki.
Wiele gmin na „suszarkach” całkiem dobrze zarabiało. I tak w pobliskim Świnoujściu strażnicy miejscy „wysuszyli” kieszenie kierowców na 39, 2 tys. złotych. Nie to, co w Międzyzdrojach…
- Trudno nam się odnieść do zmian w prawie dotyczących zakazu używania fotoradarów przez strażników miejskich, ponieważ Straż Miejska w Międzyzdrojach nigdy nie używała fotoradarów do kontroli prędkości pojazdów, jak również nigdy nie uczestniczyła w takich akcjach – mówi poproszony o skomentowanie zmian w przepisach Henryk Nogala, sekretarz Gminy Międzyzdroje.
Działanie straży miejskiej z mobilnymi radarami ma charakter kryminalny szef tej formacji musi sobie z tego zdawać sprawę jest to wyłudzenie funduszy od osób prywatnych w sposób bezprawny
gratulacje dla straży miejskiej w miedzyzdrojach poprostu jest normalna dzęki
Suszarki zgoda OK ale stacjonarne w niektórych punktach mogli by zamontować - np. w ciągu ulic przelotowych (Zwycistwa - Niepodległości).
Jedna normalna straż miejska? :) Gratulacje