ikamien.pl • Sobota [05.09.2015, 11:15:46] • Dziwnów
Ceremonia zakończenia Mistrzostw Świata w klasie Optimist w Dziwnowie

fot. kam
Podczas ceremonii zakończenia Mistrzostw Świata w klasie Optimist w Dziwnowie członkowie polskiej drużyny na mistrzostwa w składzie: Filip Szmit, Wiktor Kamiński, Tytus Butowski, Filip Miłoszowski i Paweł Abramowicz przekazali flagę International Optimist Dinghy Association - Międzynarodowej Federacji Klasy Optimist zespołowi Portugalii, organizatorowi przyszłorocznych mistrzostw.
W dniu wczorajszym z uwagi na brak wiatru nie odbył się żaden wyścig, po kilku godzinach oczekiwań Komisja Sędziowska podjęła decyzję o zakończeniu mistrzostw i powrót żeglarz na Marinę. Wieczorem odbyła się ceremonii zakończenia Mistrzostw Świata w klasie Optimist 2015 w Dziwnowie.

fot. kam
Ogłaszanie wyników i wręczanie pucharów, medali oraz nagród rozpoczęto od zwycięzców drużynowych. Mistrzem Świata na rok 2015 został zespół Singapuru, przed Tajlandią i Argentyną.

fot. kam
Mistrzem Świata na 2015 rok został Rok Verderber – Słowenia, wicemistrzami Jodie Lai z Singapuru oraz Mathias Berthet z Norwegii. Polak Wiktor Kamiński zajął III miejsce w trzeciej grupie, w grupie Brązowej.

fot. kam
Po rozdaniu nagród i przekazaniu flagi Międzynarodowej Federacji Klasy Optimist przez Polaków zespołowi Portugalii, Tomasz Figlerowicz prezydent Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist wygłosił formułę: - Mistrzostw Świata w klasie Optimist 2015 w Dziwnowie uważam za zamknięte.

fot. kam
Dziwnowskie mistrzostwa, były największymi w dotychczasowej historii Mistrzostw Świata w klasie Optimist, zarówno pod względem ilości uczestniczących w nich państw - 58, oraz liczby zawodników - 275.
mzk
Szkoły w Dziwnowie powinni zachęcać dzieci do brania udziału (jako widz, wolentariat itp.) w tak ważnych zawodach...
I jak się czuje pan Figlerowicz?? Inny zapadłby się pod ziemię ze wstydu.
Twarze?? Trzeba było widzieć twarze zawodników, którzy wsiadali do autobusów i mieli" głęboko w poważaniu" wspólne zdjęcie...
, , by kierowcy wjeżdżający tudzież przejeżdżający" zahaczyli" (choćby na chwilę) Dziwnów..." w sezonie każdy pojazd w Dziwnowie jest zawalidrogą. Mistrzostwa to już historia a twarze zwycięzców mówią same za siebie. Myślę, że nie nasze opinie się liczą w ocenie organizacji imprezy sportowej. To żelarze, trenerzy i sędziowie mają tutaj najwięcej do powiedzenia. Gminno-polityczne przepychanki najmniej interesują młodych zawodników.
Popieram szkoła nic do tego nie ma, ale zła organizacja i to bardzo zła, bo tak się urządza imprezę regionalną-wręcz kameralną a nie mistrzostwo świata.Proszę sobie zadać pytanie: Jeżeli byli w gminie Dziwnów goście każdego zakątka ziemi to jakie wrażenia i jaką reklamę dadzą nam w ŚWIECIE?? Cóż im takiego powalającego widzieli, usłyszeli itp?...Niby mistrzostwa świata a nawet ani jednego baneru nie było na rozjazdach dróg by kierowcy wjeżdżający tudzież przejeżdżający" zahaczyli" (choćby na chwilę) Dziwnów...
A co mają szkoły do tego?
Było bardzo mało ludzi, w tym młodzieży. O czym to świadczy? Albo brak zainteresowania sportem wodnym albo zła organizacja w szkołach...
Narobiliście tyle zamieszania, że nas to kompletnie nie interesuje :(