Dlaczego przyjechałeś na Mistrzostwa Świata w klasie Optimist 2015 w Dziwnowie, w Polsce jako jedyny zawodnik z Brytyjskich Wysp Dziewiczych?
- Na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych jest tylko około 15 zawodników pływających na Optymistach. Ale mają oni o wiele słabsze wyniki ode mnie.
No właśnie słyszałem, że nie miał kto zapłacić za twój start w mistrzostwach?
- Tak, rzeczywiście nikt nie chciał mi pomóc finansowo. Więc za mój pobyt w Polsce i udział w Mistrzostwa Świata zapłacili moi rodzice.
Chociaż nie widziałeś całej Polski, lecz tylko jej maleńki skrawek, ale co ci się tutaj najbardziej podoba?
- Mieszkam w Pobierowie, a to co mi się tu podoba, to życzliwa atmosfera, dobre jedzenie, przede wszystkim drzewa, u nas nie ma takich drzew. Chciałem jeszcze powiedzieć, że na waszym morzu jest ładna fala, u nas fale z Oceanu Atlantyckiego spotykają się, zderzają się z falami z Morza Karaibskiego.
Dziękuję za rozmowę.
mzk
:)