Jak więc przystało na wybrankę-artystkę (Karolina Foryś jest magistrem sztuki, artystą plastykiem i architektem wnętrz), musiała zostać oryginalnie zaskoczona, a idealną scenerią wydawała się galeria.
fot. Andrzej Ryfczyński
Goście odwiedzający wernisaż, oprócz obcowania ze sztuką, mieli okazję zobaczyć scenkę bardziej „z życia wziętą”. Na sali , wśród obrazów, miały bowiem miejsce nietypowe zaległe oświadczyny. Uroczą wybranką jest pani Karolina Foryś, znana w kręgach nie tylko artystycznych Świnoujścia od 2000 roku, kiedy to wystawiała swoje grafiki i akwarele w kawiarni Sonata. Oryginalny pomysł i aranżacja oświadczyn należy do mieszkańca Międzyzdrojów Maćka, który- jak się dowiedzieliśmy- nie od dziś darzy panią Karolinę płomiennym uczuciem.
Jak więc przystało na wybrankę-artystkę (Karolina Foryś jest magistrem sztuki, artystą plastykiem i architektem wnętrz), musiała zostać oryginalnie zaskoczona, a idealną scenerią wydawała się galeria.
fot. Andrzej Ryfczyński
Przyszły narzeczony Maciek opracował wszystko w najdrobniejszych szczegółach, były więc kwiaty wręczane z pozycji filmowego amanta, było czerwone wino i szczęśliwy uśmiech wybranki. Nasza Redakcja dowiedziała się, że pani Karolina wypowiedziała oczekiwane „tak”. Młodej parze życzymy szczęścia i weny twórczej we wspólnym życiu.
źródło: www.ikamien.pl
szału nie ma
A co w tym oryginalnego?
Rozumiałbym jakvy to były faktycznie zaręczyny ale" zaległe". Pierwszy raz o takimś czymś słyszę. Tania sensacja. Wcześniej przed ślubem nie było go stać na wino i kwiaty? Obudził się po ślubie. Teraz pewnie zaległy wieczór kawalerski walnie. Żebyście też relacjonowali. Nie ma już o czym pisać?
Pozdrowienia dla Maćka i Karoliny mojej ulubionej pary zakochańców :))))))
Dasz radę ? Weź się za kondycję, bo nie podołasz !
Takie lub podobne sceny są piękne. Młodość ma swoje prawa, ale często są też dopalacze i wypalony mózg. Trudno, sprzątaj ten swój garaż, zrób zdjęcie, może redakcja ci opublikuje, ale bądź oryginalny. Zaskocz nas wszystkich.
Ja mam dziś zaległą robotę w garażu. Może napiszecie o tym?.Co ja gorszy jestem?
Ale gwiazda.
Super pomysł maciek pozdrowienia
Zaległe zaręczyny? Co to ma być. Na łeb poupadali. Bezstresowe wychowanie i gimnazja mózgi powyżerały.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
a kogo to interesuje
Nic ciekawego.
Nie ma co się dziwić chcieli zaistnieć w mediach to złapali swoje 5 minut i zaistnieli. To co, że po ślubie, fajna para i gitara.
To zaległe zaręczyny. Obiecał to swoim przyjaciołom z Międzyzdrojów i słowa dotrzymał.
Karolina i Maciek są małżeństwem, więc skad te zareczyny?
Piękna para powodzenia