ikamien.pl • Poniedziałek [03.08.2015, 19:29:59] • Kamień Pomorski
Czy można pomóc każdemu?

fot. Czytelnik
Na pytanie zawarte w tytule, nie zawsze można odpowiedzieć twierdząco. Czasami zależy to od władz, ale przede wszystkim od tego, kto prosi o pomoc.
Kilka dni temu odebraliśmy od jednego z mieszkańców Kamienia Pomorskiego dramatyczny list, w którym opisuje swoją historię. Pan Dawid, autor listu, w styczniu opuścił zakład karny. Jak twierdzi, po powrocie matka zamknęła przed nim drzwi:
- „W styczniu po wyjściu z zakładu karnego nie miałem powrotu do domu rodzinnego matka nie chciała mnie wpuścić zamieszkam w komórce zaniosłem wniosek na mieszkanie socjalne został przyjęty chodzę od opieki do burmistrza i nic mówią że nie ma mieszkań” - pisze w liście Pan Dawid.

fot. Czytelnik
Sytuacja opisywana w liście, przez mieszkającego w komórce człowieka, jest dramatyczna. Mężczyzna musi chodzić kąpać się do szpitala, czasami ktoś zapyta go, dlaczego myje się w szpitalu... Pan Dawid najbardziej obawia się nadchodzącej zimy:
- "Kąpać chodzę się do szpitala czasem panie pytają co ja tu robie mowie prawdę że nie mam gdzie się umyć bo jestem bezdomny. W chwili obecnej nie pracuję opieka wie że mieszkam w komórce przy ulicy dziwnowskiej na policji też wiedzą bo taki adres im podaję sąsiedzi tez to widza także potwierdzą nie wiem co ja zrobię jak przyjdzie zimno nie mam gdzie iść mieszkać miej więcej tak wygląda moja sytuacja w razie pytań proszę o kontakt pod numerem tel 517...... – tyle Dawid W."

fot. Czytelnik
MGOPS: Pan Dawid miał ofertę pracy z której nie skorzystał...
Udaliśmy się do Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kamieniu Pomorskim, aby rozeznać się w sytuacji pana Dawida W.: - 30 letni pan Dawid W. jest pod opieką Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Skierowaliśmy pana Dawida do prac społeczno-użytecznych, jednak mimo upływu miesiąca, proponowanej pracy nie podjął. Nie zgłaszał także potrzeby skierowania go do schroniska – poinformowała nas Pani Beata Wejda - Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kamieniu Pomorskim.
Gmina nic nie wie o sprawie 30-latka
Rozmawialiśmy w sprawie Dawida W. także z panią Anną Stanaszek-Kaczor sekretarzem gminy Kamień Pomorski która oświadczyła, że Burmistrzowi sprawa Dawida W. nie jest znana, bowiem nie rozmawiał on z Burmistrzem.
Matka wyjechała?
Chcieliśmy się także skontaktować z matką Pana Dawida, jednak drzwi mieszkania zastaliśmy zamknięte. Z ustaleń dokonanych na Policji wynika, że matka mężczyzny, przebywa i pracuje na terenie Niemiec.
Osoby z którymi rozmawialiśmy, twierdzą że Pan Dawid musi wykazać odrobinę chęci aby zmienić swoje życie, wówczas pomóc mu będą mogli także inni...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ale zenada dawid i praca smieszne a pic to za co pije na to pieniądze ma złodziej okrad 2 razxy biedronke i raz netto grozi ludziom ze okna powybija w domu i ze spali ich czy to mądry człowiek czego on chce wiec ludzie znam go bardzo dobrze sąsiedzi nie mogą z nim wytrzymac pijakiem bo ciagle tylko zadymy robi
wirus wyluzował i w nocy spał będzie
mops prace mu ogarnoł hehehe 4zł na godz pomogli by ale musiał obywatelstwo mieć uk albo kolor skóry czarny
dawid to nie żaden menel pracuje solidnie. wściekły to mu ciągł po pijaku a teraz ma pretęsje że sie wyda
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ten człowiek ma dzieci, na ktore mu sie nie chce pracowac a co mówić sam na siebie. Do roboty i na stancje a nie sie uzalac i sie slizgac. Burmistrz nic nie powinien mu dac są ludzie bardziej potrzebujący i nie pijacy. Pan W. jest znany ze swoich wybrykow a jak bida to do żyda. Wykąpać u siostry się może.
niech się weżmie do roboty ludzie on ma 30 lat, co myśli się całe życie ślizgać i czekać aż mu dadzą w Warcisławie potrzebują do pracy a jak nie to do domu Albertów do świnoujście niech idzie. praca jest tylko się robić nie chce-darmozjady. a ja muszę tyle lat pracować
Nikt nie każe Panu Dawidowi dawać czegokolwiek. Ludzie się tak przyzwyczaili że tylko im daj daj daj. Zamiast pisać głupawych w treści artykułów litujących się nad losem biednego człowieka pogonić do roboty instytucje zobligowane z mocy ustawy do pomocy takim osobom Nie w postaci dawania pieniędzy mieszkań i Bóg jeden raczy wiedzieć czego jeszcze ale zobowiązania Ośrodka Pomocy Społecznej, Zespołu kuratorów Sądowych Służby Więziennej do współdziałania i szukania rozwiązań ukierunkowania tego człowieka do samodzielnego szukania sposobów poprawy swojego losu. On nawet teraz nie ma motywacji ani do życia ani do przestrzegania porządku prawnego. Państwo dało Kuratorom uprawnienia Prokuratorów zamknęli się w budynkach sądów i jedynym ich zadaniem jest prowadzenie działań zmierzających do spowodowania aby ten człowiek wrócił za kraty. Polecam porozumienie pomiędzy Dyrektorem Generalnym Zarządu Służby Więziennej a MPiPS z dnia 13.czerwca 2000 r. do realizacj " na dole " wespół przez wszystkie służby zobowiązane
Młodociani zboczency, mordercy i morderczynie dostają mieszkania od gminy bo są po ośrodkach poprawnych a normalny człowiek tyra jak wół i mu gmina nie da mieszkania bo młody jesteś idź do pracy i wynajmij bo oni nie mają lokali a jak mają to sprzedadza
Jaka policja ustaliła że matka Pana Dawida jest za granicą. Nic nie musieli ustalać to jest napisane we wniosku o mieszkanie, a Pan Burmistrz z tego co mi wiadomo już kilka miesięcy zapoznaje się że sprawa.
Żeby pracować też trzeba mieć warunki, normalni ludzie po pracy muszą się wykąpać a tam gdzie? Jak tam nawet nie ma jak się wys..c A gdzie się oprac. Kto przyjmie brudnego i smierdzacego.
jest sezon, pracy mnóstwo, czyli się po prostu nie chce
Nikt gminie nie każe dawać nowego mieszkania niech wpuszcza gdzie mu się należy.
moze i tak ale jak ktos sie pogubil to mozna pomoc na tej * ile pijakow dostalo mieszkania i nowe zycie
Pan Burmistrz dobrze wie jaka jest sytuacja ponieważ osoba opisana w tym artykule rozmawiała z nim na ten temat.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
OPS w Kamieniu Pomorskim w chwili obecnej się wybiela. Wogole nie interesują się podopiecznymi wiedzieli jaka jest sytuacja i nic z tym nie zrobili.
Mieszkanie dać i jeszcze może opłacić ? i kilka stówek miesięcznie z opieki na przepicie.
To sie nazywa wyuczona bezradność. Takie osoby nie potafią sobie pomóc ani odebrać pomocy od innych. nie potrafią żyći troszczyc sie o siebie i innych. ..30 letnie dzieci, które całe życię chcą być uzależnione od innych.
Właśnie nie ma pracy ale pić ma za co mi też nikt nie pomaga sama muszę się martwić o siebie i też nie zarabiam dużo 1300 zł na rękę do pracy !! zdrowy jest
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin