Widząc takie rzeczy, aż nie chce się wierzyć jak daleko ktoś może posunąć się w swej ignorancji i braku szacunku dla innego człowieka – pisze nasz czytelnik, pan Henryk, który 24 lipca, kilkanaście minut po zachodzie słońca, był świadkiem pewnego zdarzenia. – Z obserwacji wyglądało, że kilka młodych osób urządziło sobie sesję zdjęciową na plaży w Międzyzdrojach tuż przy molo z udziałem konia. Przykre jest również to że cała akcja odbyła się "pod nosem" kilku innych osób i nikt jakoś nie zareagował. Kolejnego dnia nieświadomi plażowicze prawdopodobnie brodzili w końskich odchodach.
Jezeli juz-zwracam sie do Pana Henryka tak dbajacego o plaze-niech nie zapomni upomniec wszystkich pozostalych aby nie sikali i co gorsza nie s-li do wody bo jutro przyjda inni i sie dopiero zawioda
A ja wolę kąpać się w końskich odchodach, aniżeli w sikach pana Henryka i jego kolegów.