Na starcie w Dziwnowie, na dwuosobowych łodziach Tom 28 stanęli zawodnicy Australii, Finlandii, Irlandii, Wielkiej Brytanii oraz Polski. Zwyciężyła australijska załoga Davida Gilmoura z wynikiem 10 zwycięstw i tylko jednej porażki.
fot. kam
Przez trzy dni, po raz pierwszy Dziwnowie odbyły się Match Racine. Na starcie stanęło 12 załóg międzynarodowych, które walczyły o punkty Pucharu Świata ISAF. Regaty meczowe w Dziwnów były ostatnią możliwością kwalifikacji do Energa Sopot Match Race – eliminacji Mistrzostw Świata.
Na starcie w Dziwnowie, na dwuosobowych łodziach Tom 28 stanęli zawodnicy Australii, Finlandii, Irlandii, Wielkiej Brytanii oraz Polski. Zwyciężyła australijska załoga Davida Gilmoura z wynikiem 10 zwycięstw i tylko jednej porażki.
fot. kam
Pełne wyniki Dziwnów Match Race: I m David Gilmour - Team Gilmour; II m Sam Gilmour - Neptune Racine; III m Olli-Pekka - Lumijarvi Lumijarvi Team; IV m Przemek Sarnacki - Energa Yacht Racine; V m Phil Bendon - Bendon Race Team; VI m Marek Stańczyk - Rainmaker Racine; VII m Patryk Zbroja - Team Bakista; VIII Connor Miller - Rascal Racine; IX m Łukasz Wosiński - Delphia Saling; X m Markus Ronnberg - Alandia Saling; XI m Raimondas Siugzdinis - LTURS2; XII m Piotr Harasimowicz - HRM Racine.
fot. kam
Organizatorem cyklu jest firma MT Partners przy współpracy z YKP Szczecin i Polskim Związkiem Żeglarskim. Cały cykl objęty jest patronatami Ministra Sportu i Turystyki, Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, Prezydenta Miasta Szczecin, Prezydenta Miasta Świnoujście oraz Burmistrza Gminy Dziwnów.
fot. kam
Regaty odbywały się przy nabrzeżu mariny sezonowej sprawiło to, że rywalizacja żeglarzy była doskonale widoczna dla zgromadzonej publiczności. O komentarz przybliżający tajniki tej dyscypliny poprosiliśmy Macieja Cylupę z MT Partners: - Żeglarskie regaty meczowe czyli popularne Match Racine to najbardziej widowiskowa forma rywalizacji jachtów pod żaglami. Rywalizacja zaczyna się jeszcze przed startem. Dokładnie na 4 minuty przed sygnałem rozpoczęcia wyścigu oba jachty rozpoczynają walkę o jak najlepszy start.
fot. kam
Trasa jest krótka, a walka agresywna. Po sygnale startu jachty rozpoczynają żeglugę po krótkiej, prostej trasie typu „pod wiatr z wiatrem”, przy odległości między bojami zwrotnymi od 200 do 500 m, w zależności od siły wiatru. Na trasie walka najczęściej jest bardzo zacięta i agresywna trwa do samej mety. Czas ukończenia wyścigu nie ma znaczenia, liczy się tylko to, żeby znaleźć się na mecie przed rywalem. W match racingu każda z załóg żegluje na identycznym jachcie. Wyklucza się w ten sposób różnice sprzętowe i wynik zależy tylko od umiejętności – powiedział Maciek Cylupa.
mzk
źródło: www.ikamien.pl
Na pewno ciekawiej niz jakiekolwiek regaty do tej pory. Cos sie działo na rzece, był komentarz, mozna było poogladac jak to wyglada z bliska. A nie tylko lodki w porcie lub plamki na morzu, lub w ogole cos na zalewie w ogole niewidocznym z brzegu.
no to jak płaci gmina to średnio bo szału jakiegoś nie było
do gościa z 16:29: tak, płacą za to że mogą coś zrobić dla gminy, zaprosić żeglarski świat i promować to piękne miejsce. Tak jak wszyscy artyści, gwiazdy i inni goście też płacą żeby tu przyjechać... Chyba że tego nie kumasz?
czegoś tu nie kumam... to gmina im płaci za organizację? czy oni nam płacą że u nas organizują? jeśli pierwsza opcja ile na to idzie?
Do 79;141;160 a Kamień? A Kamień na kamieniu !!.
Dziwnów żeglarstwem stoi. A Kamień?
ile za to gmina wyłożyła?
Świetne widowiskowe regaty, profesjonalna organizacja.