Czytelnik biegając po plaży spostrzegł martwego ssaka leżącego ok 200-300 metrów na wschód od falochronu w Świnoujściu. Pan Mateusz próbował powiadomić o znalezisku służby weterynaryjne, jednak nikt nie odbierał telefonu.
fot. Mateusz Królikowski
Foki na bałtyckich plażach pojawiają się w ostatnich latach coraz częściej. Niestety, coraz częściej morze wyrzuca na brzeg martwe zwierzęta.
Czytelnik biegając po plaży spostrzegł martwego ssaka leżącego ok 200-300 metrów na wschód od falochronu w Świnoujściu. Pan Mateusz próbował powiadomić o znalezisku służby weterynaryjne, jednak nikt nie odbierał telefonu.
Spuszczamy taki syf naszymi rzekami do morza i czynimy je martwe i nieprzydatne nawet do zwykłych kąpieli. Dziś w Dziwnowie strasznie dużo śmieci pływało w wodzie, a i tak najgorszego nie widać gołym okiem...
sobie2 sam szczasz do morza too twoimi siuskami sie zaksztusił!!
kuupką sie zaksztusił taam plywają sobie 2.
SZkoda mi takich zwierzątek!! Szkoda że" docierają" do na martwe:(
ale lipton :(
Biedactwo...długo musiało do nas płynąć...
biedactwo
przypadki znalezienia martwej foki lub innego ssaka morskiego nalezy zglaszac do fokarium w Helu. tel 601889940
Pewnie się zatruł czysta woda :-)