O całej sytuacji poinformował nas Czytelnik. Przesłał nam także zdjęcia.
fot. Czytelnik
Podróżującym w miniony weekend nie trzeba przypominać, jak wyglądała droga S3. Upał oraz kilkukilometrowy korek, a także droga nawet o kilka godzin dłuższa niż zwykle, wpędziła niejednego kierowcę najpierw w szał, a później w stan przed depresyjny...
O całej sytuacji poinformował nas Czytelnik. Przesłał nam także zdjęcia.
fot. Czytelnik
- Wypadek na S3 ze Szczecina do Świnoujścia. Zjazd na Świnoujście. Tir uderzył w tył osobówki. Helikopter zabrał rannych. Na miejscu Policja, Straż Pożarna, Karetka i Pomoc drogowa. - informuje Czytelnik.
źródło: www.ikamien.pl
Ta sytuacja powinna być zadedykowana Min. Piechocińskiemu (PSL) i premier Kopacz, którzy to zatwierdzili przebudowę S3 na lata około 2020. Jest to podzięka PO dla naszego województwa za każdorazowe głosowanie w wyborach na tę partię.
Korków by nie było gdyby wszystkie pojazdy poruszały się jednym pasem, z zachowaniem odpowiedniej odległości od siebie pozwalającej włączyć się do ruch pojazdom zjeżdżającym z węzłów. Niestety zawsze znajdą się idioci, którzy jadą lewym pasem drogi i na zwężeniach próbują się wcisnąć w kolejkę!!
''jadę nad morze wypoczywać - nie wyprzedzam'' super myśl!!
Gdyby wszyscy jechali spokojnie bez szaleństw i ryzykownego wyprzedzania tak około 80 km/h dojechali by na miejsce spokojnie dłubiąc palcem w nosie. Proponuje ogłosić następny weekend ''jadę nad morze wypoczywać - nie wyprzedzam''
Wypadek ten miał miejsce dzisiaj, około godziny 12. Dwie osoby ranne zostały zabrane przez helikopter, który musiał wylądować na przeciwnym pasie ruchu. Pewnie jechali nad morze osobówką.
Przepraszam, ale trzeba być naprawdę baranem, by w taką pogodę, na weekend nie przewidzieć korków. Wystarczy się na nie przygotować, zabrać dodatkowe napoje, wliczyć w czas podróży i tyle. Od lat, zawsze korki były, (te i tak są małe w porównaniu do" zakopianki"), więc chcąc ich uniknąć trzeba wybrać wcześniejsze godziny, a nie jechać wszyscy o jednej porze. Skoro samochodów przybywa, a drogi są te same- korki być muszą.
No to po co wszyscy wyruszają w tym samym momencie? Jest piękna pogoda, sezon, ludzie jadą na urlopy, na drogi wyjeżdżają setki tysięcy samochodów więc korki muszą być. A nerwy na kogo? Oczywiście winna policja, że są korki, winny rząd, że są korki. Wszyscy są winni tylko nie te setki kierowców, którzy akurat w tym samym czasie jadą.