ikamien.pl • Czwartek [27.05.2010, 08:37:21] • Kamień Pomorski
Kamień Pomorski: Płot zagrodził wejście do budynku

fot. Czytelnik
Właściciel działki przy ulicy Mieszka I ogrodził płotem swój teren. W myśl zasady „wolność Tomku w swoim domku” postawił metalowe ogrodzenie, zapominając, że utrudni życie pracownikom i klientom jednej z firm ubezpieczeniowych znajdującej się wewnątrz budynku.
- Trzeba obejść wokół całego placu i wejść pomiędzy budynki przy wejściu do innego sklepu, aby dostać się do środka budynku – mówią Czytelnicy. - To jest chore! - mówią zdenerwowani.
Na dowód przesyłają zdjęcia na których widać poprowadzony dziwacznie płot.

fot. Czytelnik
Prawo w jasny sposób reguluje zasady stawiania ogrodzeń granicznych swoich działek. Takie ogrodzenie może być postawione w dowolnym kształcie pod warunkiem, że nie przekracza 220 cm. Jeśli właściciel zdecydowałby się na wyższy płot, wówczas musiałby uzyskać stosowne zgody.
tak jest wkońcu ktoś się wziął za porządki wokół cechu!brawo.A za friko to bujali się 20 lat kasę brali skr-owcy i co?total sztynks
Mam propozycję dla rzemieślników. Ogrodźcie może swoją własność ze wszystkich stron (razem ze swoimi budkami na skwerku, parkingami i rybowozami), a od strony ulicy najlepiej wysokim, pełnym płotkiem ze złotą bramką na pilota, przecież po ulicach też chodzą" ćpuny i menele" albo i gorszy element, a miasto nie chce płacić dzierżawy za korzystanie z WASZYCH parkingów. A potem siądźcie w błogim stanie spełnienia i nudźcie się narzekając między sobą na brak klientów. Jeżeli pojawia się gdzieś patologia to należy z nią walczyć i przeciwdziałać a nie odgradzać płotem, bo jutro zaproponujecie nam budowę getta dla takich czy owakich przeciwników WASZEJ opcji myślenia. Pozdrawiam mądrych członków społeczności rzemieślniczej i życzę wytrwałości w walce ze słomą w butach.
Co racja to racja, rzemieślników można poznać po brzuchach, jeszcze trochę będą je na taczkach wozić. Pierd... się w główkach o tego wszystkiego...
mieści się tam kilka firm i szkoda im dać te 3stówy ale sknery ha ha ha ale oni i tak mają to gdzieś bo to klient na kolanach człapie się do nich. WŁĄŚCICIEL MA RACJĘ - NIC DARMO
jak jest płot musi być gdzieś brama, więc przez bramę można dotrzeć do celu!!masakra co na tym naszym swiecie się dzieje zamias jeden drugiemu pomagać to nóże sobie wbijamy
ehhehehhehheh dobre!
Ten płot to skandal! Faktycznie panowie z Cechu Rzemiosł mogliby się trochę zastanowić. Myślenie nie jest najmocniejszą stroną zwłaszcza pana Cezarego S. Co to za człowiek jest? Może ktoś podałby nazwisko tego palanta bo nie znam człowieka! Może i lepiej? Jeżeli jest to kampania wyborcza to niech jeszcze podłączy prąd w imię dobrosąsiedzkich stosunków. Kamieńska rzeczywistość! Tragedia! Już przynajmniej wiemy na kogo mamy nie i nie głosować oczywiście na nauczycieli nie możemy głosować i z przykrością muszę stwierdzić, że na rzemieślników też nie możemy głosować! A w sumie szkoda!
to mogła się babiczka z pzu nie kłucić o każdą rzecz! wszystko odbyło sie legalnie!
Kamieński standard. Opluwanie, obrażanie - żadnego szacunku dla prawa nawet tak elementarnego jak prawo własności. Właściciel chciał postawić płot i go postawił i nikomu nic do tego. Panie Czarku -psy szczekają a karawana idzie dalej
Nie pozostawiajmy czytelników w nieświadomości. Opisywany teren to własność Cechu Rzemiosł Różnych, a inicjatorem" pięknego" płotu jest Pan Cezary S., a nie wszyscy rzemieślnicy. Wstyd, że pozostali członkowie organizacji z wieloletnimi tradycjami (których interesy owy płotek również narusza) nie potrafią przeciwstawić się aspołecznym pomysłom jednego człowieka. A może autor płotu planuje większe rewolucje np. w strukturach organizacji, a może i w mieście? Czyżby to początki kampanii samorządowej? Z takimi metodami można się spodziewać, że kandydaci rzemiosła będą bardzo dbali o swoje interesy a nie dobro miasta i mieszkańców. Bo co kogo interesują inni...
to przedstaw sie wlascicielu.. przecierz to terez cechu. .
Jesli to prawda. Szacunek.
PZU I SKR nie chca placic dzierzawy za działke.dlatego ja ogrodziłem. mieli płacic 300 pln miesiecznie...
Gmina sprzedała teren to nie dziwie się właścicielowi że swoj teren ogrodził. Może teraz śmiesznie to wygląda bo nie mają jak wejść do tego budynku ale teraz to niech gmina si e martwi jak będą przychodzić skargi..
można przecież wypracować porozumienie, w sposób oczywisty się" dogadać" jak sąsiad z sąsiadem, dla dobra przede wszystkim ludzi i podmiotów.
PRZENIESCI PZU I SKR DO BYLETO STARASTWA W KAMIENIU.
Właściciel kupił teren i ogrodził, do czego ma pełne prawo a miasto jak zwykle chce zjeść ciasteczko i jednocześnie mieć ciasteczko...
tak jestem za niech" LEŚNE DZIADKI"z SKR-ów zejdą na ziemie i niech zaczną inwestować w tę ruinę a nie biorą kasę za dzierżawę od PZU i resztę mają głęboko gdzieś
Bo w Kamieniu jest bez prawie, sprzedają co się da aby kasy na pchać a teraz problem, że się odgrodził brawo dla właściciela działki za odwagę.
no no ciekawie ktoś zrobił nie ma co!!
jestem ciekawy komu sprzedali ta działkę... pewnie kolesiom a co do płotu to jest ekstra teraz powinien napięcie puścić po drutach
najpierw naucz sie pisac po polsku !! i skladaj konkretnie skladniowo zdania analfabeto !! skoncz podstawowke !! a pozniej pisz swoje" zlote mysli " na forum !! twoje frazesy nikogo tu nie interesuja !!
własnie miejsca twych odlotów człowieku
jakich ćpunów ?? co Ty człowieku piszesz !! obudź sie i zacznij trzezwo myslec !!
Wspólnicy budynku PZU i SKR nie mają ochoty wyegzekwować parę złotych na zrobienie porządku na swym wielkim terenie gdzie powstała wylęgarnia ćpunów i meneli a klijent ich boi się tam zaparkować. Wejście i dojazd znajdują się tuż obok/15m/ ale zarówno jedni i drudzy mają zamiar pozbyć się ten obiekt i nie zamierzają inwestować w ten obiekt co widać na zdjęciu, olewając swych klientów a ślizgac się na cudzym tyłku