W najbliższą niedzielę o losie burmistrza Kozickiego będą decydować mieszkańcy gminy. Sam Krzysztof Kozicki mówi, że nie boi się wyniku referendum - opisuje Głos Szczeciński.
– Jestem pewien, że społeczeństwo rozumie destrukcyjne działanie rady. Dlatego jestem spokojny – mówi Głosowi Szczecińskiemu Krzysztof Kozicki. – Myślę, że nie będzie wymaganej frekwencji.
W pierwszej połowie roku zrealizował inwestycje jedynie za 270 tys., a miał do wydania aż 11 mln – tłumaczy Głosowi Szczecińskiemu Marek Lisowski, przewodniczący rady miasta.
kazde referendum jest bez sensu bo poprostu Polacy nie chodza glosowac
Panie kozicki, spelnily sie Pana marzenia /nie bylo frekwencji/ ale badz Pan honorowy i odejdz sam jak masz Pan odwage spojzec ludziom w oczy. No chyba, ze ta sprawa karna Pana odwola z urzedu. Mieszkancy.
Gdyby Burmistrz byl pewien wygranej powinien nawolywac zwolennikow do wziecia udzialu w referendum - pokazac przeciwnikom swoja sile. Jezeli ma go uratowac niska frekwencja to widac sam burmistrz nie wierzy ze ma poparcie wiekszosci.
Jak nie umie współpracować z radą (ludzie mądrzy, wykształceni, kompetetni) to bez dwóch zdań odwołać, dla Dziwnowa trzeba gospodarza który pchnie Dziwnów do przodu, a tu dwa lata stracone bezpowrotnie. Do jutra!
Czepiacie się radnych bo są mądrzejsci od was
dokladnie odwołąjmy RADĘ!:):):):)
No właśnie, szanowną radę należałoby odwołać...
A referendum w sprawie odwołanie Rady kiedy??
Jasne, że ten !
a czy ten Lisowski to nie gościu z tą chlubną przeszłością?
jeśli uważacie, że następny burmistrz dokona cudu, to się mylicie. Możecie się tylko gorzko rozczarować. Oby nie było gorzej!
to nasz kochany burmistrz! zostawcie go w spokoju!
Wygląda na to, że jest nieudolny. Każdy dbający o gminę i ieszkańców gminy samorządowiec zrobi wszystko żeby poprawić mieszkańcom życie i mieszkanie w danym regionie.
sam nie wiem jak mam zaglosować