Krowi desant, czyli mućki z Rozwarowa na wakacjach
fot. Sławomir Ryfczyński
Ponad 200 krów z Rozwarowa (gm. Kamień Pomorski) desantowano na kilka wysp świnoujskiego archipelagu. Krówki na wyspy przetransportowano między innymi starym, wojskowym kutrem desantowym. Sympatyczne mućki przez kolejne kilka miesięcy będą wyżerać trawy i ugniatać kopytami łęgi, by ptaszki takie jak np. wodniczka, miały gdzie bytować i zakładać swoje gniazda.
Tradycja wypasu na łęgach jest bardzo stara, bo sięga XIX wieku. Na największe wyspy krowy kiedyś były zaganiane po drewnianych kładkach. Na pozostałe wyspy transportowano je drewnianymi barkami. Zwyczaj został zaniechany w latach 80-tych XX wieku. Powrócono do niego dzięki unijnym dopłatom sześć lat temu. Wyspiarski wypas przyczynia się do ratowania siedlisk wielu cennych ptaszków, między innymi wodniczka.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Trzcinę, która uniemożliwia tworzenie siedlisk tym ptakom zgryzają krowy - mówią pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego. - To także najlepszy, najtańszy i najbardziej efektywny sposób ochrony krajobrazu – dodają.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zwierzaki na wyspy są transportowane dwoma jednostkami - starą drewnianą tratwą i … przebudowanym kutrem desantowym projektu 719 (Marabut – przyp. red.) To pozostałość po unikalnej, polimerowej jednostce, wyprodukowanej tylko w trzech sztukach w stoczni w Gdyni 1975 rok.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Krówki rejsu po zalewie się nie boją. Większość z nich płynęła już w zeszłym roku- opowiada jeden z marynarzy krowiego promu. – Myślę, że niektóre z krów traktują pobyt na zielonych wyspach jak urlop - zielonej, smaczne trawy po pas, stodółka kryta ekologicznie - trzciną, ptasi koncert przez cały dzień. No i te piękne widoki dookoła - uśmiecha się szeroko krowi promiarz.
Warto dodać, że mućki bardzo dobrze pływają, są stale dozorowane i obserwowane przez weterynarza i przyjmują często gości.
– Wyspy, poza ptactwem często odwiedzają np. dziki, które przypływają na wysepki by pożerować w spokoju - opowiada rolnik.
Krowy na stały ląd wrócą dopiero jesienią.
w końcu cos miłego :)))))))))))))