- Codziennie z sąsiadami z samego rana przeganiamy liczące kilkadziesiąt sztuk stada łabędzi, które wyskubują wzrastające rośliny ozime. Kiedy zniszczone zostaje „serce” rośliny, nie da ona już plonu. Grozi nam klęska nieurodzaju – powiedział nam rolnik z miejscowości Laska.
Podobna sytuacja wygląda w Wiejkowie. Jednak przeganianie jest mało efektywne bowiem mimo, że łabędzie to ptaki płochliwe, za chwilę siadają w innym miejscu.
Problem z tym jednym z najcięższych ptaków latających jest taki, że ptak w Polsce objęty ścisłą ochroną gatunkową. Nawet więc jego płoszenie może być karane.
mzk
Skoro gatunek pod prawną ochroną to niech państwo teraz ogarnie wolontariuszy którzy będą stać i przepędzać te ptaki na tereny które są własnością skarbu państwa i niech tam sobie trawkę skubią. Ptaszki nie jedzcie tego zmodyfikowanego gówna, bo jak się najecie to pozdychacie, uważajcie co wam zaserwował PREZYDENT KOMOROWSKI I PO ZEZWALAJĄC NA UPRAWĘ ROŚLIN GENETYCZNIE MODYFIKOWANYCH. Niedługo was będą przepędzać na pustynię, bo jak SPRYWATYZUJĄ LASY PAŃSTWOWE (jedyne czego jeszcze te złodzieje PO nie sprzedały) to nawet nad tymi lasami nie będziecie ptaszki nawet mogły latać.
po drugiej stronie drogi potraktowali randapem kilka hektarów- i to jest ok?
Jak sobie podziubią trochę zielonego to nic się nie stanie. Gorzej z odchodami bo wypalają zasiewy.
z tego co mi się wydaje nie są to łabędzie nieme - znane nam wszystkim tylko krzykliwe, inny gatunek z Azji który powoli się do nas sprowadza, szykujcie się na inwazje porównywalną do tej kormoraniej.
"Grozi nam klęska nieurodzaju – powiedział nam rolnik z miejscowości Laska" więc czym się martwić będzie urodzaj!!
a ryby w morzu sie skonczyly
A gdzie jest położone Wiekowo ? :)
A co mają jeść te biedne zwierzątka do super marketu przecież nie pójdą smacznego
Biedne ptaki nie jedzcie tego bo się potrujecie tym zmodyfikowanym g*:)
A nie są to przypadkiem dzikie gęsi ?
zostawcie te ptaki jest ich bardzo mało może są głodne troszke se podskubią i pójdą...
I tutaj pole do popisu mają ekopedzie- niech robią zrzutkę i płacą odszkodowania rolnikom, ale oni to tylko jęczeć potrafią albo udawać oburzenie kiedy to ich nic nie kosztuje. A jak nie to zawsze można odstrzelić kilkadziesiąt sztuk i problem z głowy. Pozdrawiam rolników z Laski.
I podobna sytuacja (tylko nie na taką skalę) - przed ratuszem. Gołębie zjadły tulipany. A miało być tak pięknie! Ci, którzy przychodzą karmić gołębie wyłącznie dla własnej przyjemności, powinni być odpowiedzialni za to, co dzieje się z kwiatami przed ratuszem.