To zdjęcie wykonano w 1967 roku. Widać na nim ulubiony punkt widokowy dla zakochanych z widokiem na Jezioro Turkusowe, Wapnice i Wicko.
Fotografię wykonał 48 lat temu ówczesny fotoreporter „Głosu Szczecińskiego” Andrzej Ryfczyński.
Czy coś się od tego czasu zmieniło?
Pewne jest, że nie zmieniło się to urocze miejsce. Miejscowość nieco się rozbudowała, ale - przyznajmy- rewelacji nie ma. Daleko jest do pełnego wykorzystania tego pięknego terenu pod każdym względem. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych było tu o wiele więcej letników w sezonie. A biała flota przypływała do Wicka z turystami, którzy jechali dalej do Międzyzdrojów... Czy te czasy powrócą?
Wokół jeziorka teren nie uporządkowany i zaniedbany brak porządnych schodów i naprawionych ławeczek pełno połamanych drzew i krzaków w których swoje miejsce znalazły dziki, czy to jest ta prawdziwa atrakcja Wapnicy??
Wyszli poza barierki !Zgroza !
Pięknie !Jak miło zobaczyć rodzinne strony. Mieszkałam tam i chodziłam do szkoły. Często tu przyjeżdżam. Na tym zdjęciu widać mój dom rodzinny. Pozdrawiam mieszkańców Wapnicy i Wicka.
Piękne krajobrazy, cudowne miejsce oby jak najdłużej można było cieszyć się tym widokiem, gdyż zakusy na apartamentowce ma już niejedna osoba.
Zdjęcie ojca Andrzeja, a nie Sławka. Trzeba czytać ze zrozumieniem.
w tamtych latach jezioro nosiło nazwę SZMARAGDOWE
Nic innego tak nie wskrzesza wspomnień jak stare fotografie...
TO fakt zdjecie jest piękne ale jest JEDNO ale.. Panie Sławku z tego co się orientuje to nie jest Pan autorem tego zdjęcia więc wiadomo :) szczegół ale za takie szczególy słono sie płaci :) pozdr
było 20 lat po wojnie, były jeszcze piękne tereny, które Niemcy uporządkowani, utrzymywali w czystości i, a teraz ?, wszystko zarośnięte, brudno, nieuporządkowane itp.
dorosz zabuduje wszystko jezioro tez
Piękne zdjęcie.
super