Na wykonanie decyzji Wojewody zachodniopomorskiego Stanisław Kuryłło miał czas do 19 kwietnia 2015. Jednak zamiast podejmowania decyzji, w kamieńskim Ratuszu rozpoczęło się polowania na czarownice, czyli według naszego informatora szuka się winnego całej sprawy, a także osoby która o niej poinformowała Wojewodę zachodniopomorskiego.
Tymczasem do naszej redakcji dotarła informacja, że Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego wszczął z urzędu sprawę o zmianę wpisu KRS 339118 to jest wykreślenie wpisu niedopuszczalnego (dotyczy członka zarządu Marka Przemysława Świderskiego).
mzk
Gość • Wtorek [21.04.2015, 09:00:40] • [IP: 83.20.196.**] nie wiem kto donosi. Mówią że jakaś wojna w urzędzie się toczy. Ale skoro Wojewoda mówi żeby odwołać i Sąd z urzędu (!) wszczął sprawę o wykreślenie prezesa to poważna sprawa. I podstawy muszą być. Inaczej Sąd nic by nie robił. A co miałby do tego Szybowiec? Nie rozumiem? Marek zaczął zgłaszać usterki na marinie?:)
I znowu odezwało się słynne IP. 83.20. Zawsze tylko w tej sprawie. Jak we własnej
Nikt z ratusza nie kabluje, wiadomo kto szuka haka na Świdra. Szuka na siłę, ale jak na razie kiepsko mu wychodzi. Donosy bez podstawy nic nie zmienią.
Jak byłby pan radny byly z trzebieszewa bylabym pewna ze to on hmmmmoze ma jakies wtyki jeszcze
Jestem prawnikiem z wykształcenia i trudno by mi było zarzucić nieznajomość prawa. Przeprowadziłem wnikliwą wykładnię zapisów ustawy antykorupcyjnej. Wykładnię gramatyczną, funkcjonalną, a nawet historyczną. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że moje powołanie na funkcję Prezesa jest ważne – podkreśla Świderski. Wojewoda mówi że jest źle, sąd mówi że jest źle. A co zrobił w tej sprawie Stanisław Kuryłło? Jak rozumiem termin już minął.