Na tak wielką kwotę odszkodowań składać się będą zadośćuczynienia za ofiary śmiertelne, za uszczerbki na zdrowiu, za leczenia, a może i dożywotnie renty. Do tego dojdą koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu karnym oraz w postępowaniu cywilnym. Po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło 96 osób odszkodowania osiągnęły poziom 67,5 miliona złotych.
Czy budżet gminy jest wstanie udźwignąć tak poważny wydatek, gdyby do takiej sytuacji doszło? O to zapytaliśmy Stanisława Kuryłłę burmistrza Kamienia Pomorskiego. - Gminie nie grozi upadłość wskutek ewentualnej wypłaty zadośćuczynień. Dzisiaj środków na takie wypłaty Gmina nie posiada, ale i nie zakończyły się w tej sprawie procesy: karny i cywilne. Jeśli jednak przed taką koniecznością Gmina stanie, to środki znajdziemy – powiedział Stanisław Kuryłło burmistrz Kamienia Pomorskiego i dodał: - W Gminie prowadzona jest polityka oszczędnościowa, wprowadzenie jej było niezbędne, by Gminę uchronić przed przystąpieniem do programu naprawczego.
Burmistrz Stanisław Kuryłło zapowiedział, że na sesji absolutoryjnej za 2014 rok przedstawiony zostanie bilans otwarcia nowej kadencji.
mzk
Niech płaci ten co grila do szafy wje...ł.
Płacę podatki do gminy od najmu, nieruchomości, itp. i nie życzę sobie, aby z moich pieniędzy utrzymywać pogorzelców, ich rodzin i po tragedii większość z rodzin odnalezionych. dostali dużą pomoc materialną, socjalną, wiec, czas życie na nowo układać, a nie żyć tylko na garnuszku miasta, to nie jest tak, że wszystko się należy.
Co niektórzy z tych poszkodowanych /jak do tego dojdzie!!/ będą mieli na butelki, zatem nie muszą zbierać. Bogu dzięki, że przeżyli, ale jak dostaną kasę to. ... na własne życzenie.