Widać, że zawodnicy intensywnie trenowali, gdyż uzyskali średnio na kilometr czasy lepsze niż w poprzednim biegu, mimo, że trasa była prawie o trzecią część dłuższa.
fot. LUKS Bałtyk
42 osoby, w tym 11 kobiet, wzięło udział w drugim biegu Dziwnowskiej Ligi Biegowej /w pierwszym 29/. Trasa liczyła 9440 metrów. Zawodnicy wystartowali sprzed hali sportowo – widowiskowej w Dziwnowie, promenadą, ulicami miasta, a następnie ścieżką przez las biegli do Dziwnówka. Stamtąd do Dziwnowa ścieżką rowerową i promenadą.
Widać, że zawodnicy intensywnie trenowali, gdyż uzyskali średnio na kilometr czasy lepsze niż w poprzednim biegu, mimo, że trasa była prawie o trzecią część dłuższa.
fot. LUKS Bałtyk
Zwyciężył Przemysław Troszczyński z Łukęcina w czasie 37,18 min. przed Arkadiuszem Borysiukiem /KB Kamień Pom./- 37,24 min i Tomaszem Magalskim /Kamień Pom./ - 38,05 min. Wśród kobiet najszybciej do mety dotarła Agata Woryta /Dziwnów/ - 46,36 min , druga była Jolanta Mejka /Jarszewo/ - 46,54 min., trzecia Bożena Jańczak /KB Kamień Pom./ - 47,28 min.
fot. LUKS Bałtyk
W poszczególnych kategoriach wiekowych zwyciężyli:
K1 – Oliwia Włodarczyk - Wrzosowo
K2 – Joanna Paczyńska- Wysoka Kamieńska
K3- Agata Wotyra – Dziwnów
K4- Małgorzata Sych- KB Kamień Pom.
K5- Jolanta Mejka - Jarszewo
M1 – Mateusz Ostapko – Wysoka Kamieńska
M2 – Arkadiusz Borysiuk KB Kamień Pom.
M3 – Bartek Musiał- Wysoka Kamieńska
M4- Przemysław Troszczyński - Łukęcin M5- Grzegorz Materk - Jarszewo
M6- Jerzy Loba - Dziwnów
fot. LUKS Bałtyk
Jak zwykle, przy organizacji biegu, niezbędna okazała się pomoc strażaków - ochotników z Dziwnowa: Marka Zięby, Roberta Surmy i Macieja Wrocławskiego, pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Kultury: pani Wiesi Kasabuły, Zenona Nowaka i Sławomira Czubaka oraz Ani Krzewiny – Pelasik – szefowej biura zawodów i Piotra Roczniaka. Serdecznie dziękujemy za pomoc. Następny III bieg odbędzie się 30 maja o godzinie 11.00 na trasie liczącej ok. 7500 m: Dziwnów – Międzywodzie – Dziwnów, na który już dziś SERDECZNIE ZAPRASZAMY.
LUKS „Bałtyk”
Brawo dla Pana Loby z Dziwnowa. Tak trzymać!!
Szybka organizacja szybki bieg i szybkie pozegnanie-co tydzien powinno sie tak ryzac-lepiej niz biegac samemu wieksza motywacja.
Gratulacje doktorze to jest dobry przykład dla wszystkich pacjentów, szacunek
doktorku kurteczka cie poszerza a ty takie pióreczko jestes
Ja pobiegłem na setkę, a może dwie? Już nie pamiętam:(
Ja pobiegłem, ale swoją trasą.
Do pażdziocha, ciesz się że nie w d--ie
Miałem biec ale coś mnie w biedrze bolało ;)