Celem wizyty było przeprowadzenie zajęć w niecodziennej formie - poza typową salą lekcyjną.
fot. Organizator
Uczniowie klas starszych Szkoły Podstawowej nr 2 w Wapnicy odwiedzili dziś (14.04.2015r.) dwie placówki edukacyjne znajdujące się na terenie gminy Międzyzdroje.
Celem wizyty było przeprowadzenie zajęć w niecodziennej formie - poza typową salą lekcyjną.
fot. Organizator
Dzieci zakończyły niedawno realizację projektu „Dlaczego pogoda jest zawsze” podczas którego pogłębiały swoją wiedzę o pogodzie, poznawały i budowały samodzielnie przyrządy meteorologiczne i codziennie przez ponad miesiąc wykonywały pomiary składników pogody.
fot. Organizator
Podczas dzisiejszych zajęć w Stacji Morskiej Uniwersytetu Szczecińskiego p. dr Tomasz Olechwir zaprezentował jak działają profesjonalne urządzenia do pomiarów składników pogody.
fot. Organizator
Mieliśmy okazję sami zmierzyć siłę wiatru czy temperaturę gruntu. Dowiedzieliśmy się również jakie badania prowadzone są w stacji i jak wygląda praca naukowca. Stacja morska rejestruje pomiary, które można na bieżąco śledzić na stronie www.smus.edu.pl.
Tego dnia odwiedziliśmy również muzeum przyrodnicze Wolińskiego Parku Narodowego.
fot. Organizator
Tutaj wiele ciekawostek związanych z przyrodą parku narodowego przekazał nam p. Michał Szweik. Dużą atrakcją była możliwość skorzystania z nowoczesnych audioprzewodników, które w bardzo atrakcyjny sposób „oprowadzają” po muzeum.
Uczniowie i nauczyciele dziękują przedstawicielom Stacji Morskiej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Wolińskiego Parku Narodowego za zorganizowanie fantastycznych zajęć.
SP 2 w Wapnicy
SUPER SZKOŁA I SUPER GRONO PEDAGOGICZNE. OBY TAK DALEJ. JESTEM DUMNA, ŻE MOJE DZIECKO CHODZI WŁAŚNIE DO TEJ SZKOŁY.
Jako rodzic ucznia tej szkoły uważam, że w tej szkole są super nauczyciele, którzy poświęcają czas każdemu dziecku i otaczają je odpowiednią opieką.
Byłam uczennicą tej szkoły w latach 60 i70. Szkoła była 8 klasowa.Była drużyna zuchów prowadzona przez panią B Kochanek. Działało harcerstwo które prowadził pan W Kochanek. Chór prowadziła pani Janina Ratajczak Andruszkiewicz. Organizowane były zabawy choinkowe, dyskoteki dla starszych dzieci, biwaki pod namiotami w Karnocicach, wyjazdy do kina. Trzeba także wspomnieć wcześniejszych dyrektorów pana Stępnia i pana Mikołajczaka, którzy zaczynali organizować szkolę po wojnie. Teraz szkoła jest bardziej zadbana z pięknym boiskiem ipodwórkiem. Pozdrawiam uczniów i nauczycieli oraz panią Zofię Rek Ratajczak moją najlepszą panią.
Z roku na rok szkoła coraz bardziej traci na swojej wartosci i ocenie. Przecież ta placówka ma piekną i wieloletnia tradycję tak mozolnie budowaną przez takie osoby jak Pani Białaś, Pani Trojan, Pan Nogala, a wystarczy obszdzić na stanowisku dyrektora osobę kompletnie nie kompetentną do wykonywania tej funkcji i w kilka lat wszystko co z takim trudem było budowane legło w gruzach. Wystarczy policzyc dzieci, które w ciagu kilku ostatnich lat zostały wypisane z tej szkoły bez podania przyczyny i mamy obraz rzadów pani dyrektor. Zarządzanie jest na zerowym poziomie, wizji jak nie było tak nie ma. Jedyne co, to są premie, nagrody i skrajne przejawy nepotyzmu od kilku lat. Jeszce jedno. Ukończyc zarządzanie na papierze, a umieć zarządzac w rzeczywistosci to dwie rózne rzeczy. To tak samo jak z rodziną pani B... Gdy statek tonie kapitan w teorii zostaje na pokładzie ostatni, a w tym przypadku wystrczy ze kapitan zejdzie pierwszy i statek ruszy dalej pełna parą bo grono pedagogiczne jest na wysokim poziomie.
Fantastyczna szkoła z klimatem. Ciągle coś się w niej dzieje, nauczyciele bardzo dbają o dzieci. Oby było więcej takich szkół, które dają dzieciakom poczucie bezpieczeństwa. Brawo!
Wydaje mi się, że robią wszystko, byleby nie uczyć.
Zgadzam się z Wtorek [14.04.2015, 17:55:47] • [IP: 178.37.140.***] i niestety za to stado" wielkich Pan" nauczycielek płaci podatnik.
wspaniała szkoła
bardzo fajna szkoła, nie rezygnujcie z dobrych pomysłów
A mnie mała szkoła się podoba. W mojej w dużym mieście było 40 dzieci w klasie - prawdziwa linia produkcyjna.
jak są plecy to nie są ważne koszty
Super! Sama chciałabym odwiedzić stację morską.
Szkoła w Wapnicy...temat rzeka! Kilku uczniów i stado nauczycieli, oraz pracowników. Po przeliczeniu wychodzi 1.5 dziecka na pracownika. Tą szkołę niestety powinno się zlikwidować. Zbyt wysokie koszty dla gminy. Wystarczy umowa z taxi-bus i niewielkimi kosztami dzieci zostaną dowiezione do szkoły w Międzyzdrojach.