W piątek o 11 młody pan, prawdopodobnie z Inpostu, podjechał małym autem i wrzucił na śmietnik listy – pisze nasz Czytelnik. – 2 listy adresowane były do mnie i moich sąsiadów.
Z listu Czytelnika wynika także, że przesyłki można było również znaleźć w innych miejscach, które z pewnością nie są skrzynką pocztową.
Drugi sąsiad zbierał listy ze ścieżki prowadzącej do domu – czytamy w liście.
Czekamy, co ma na ten temat do powiedzenia doręczyciel.
Zdarzyło się facetowi, wielkie mi tam, wiecie ile zarabiamy cwaniaczki??
...181 a może doręczycielem InPost jesteś skoro u Ciebie tak dobrze, że u wszystkich tak źle. Ciebie trzymają się brednie o tej firmie i innych chcesz do nich przekonać zacznij myśleć
INPOST TO POMYLKA FAKTURY PO MIESIACU OD TERMINU PLATNOSCI A NIKOGO NIE OPCHODZI ZE NIE OTRZYMALES FAKTURY MASZ PLACIC M TERMINIE MYSLE ZE KTOS WZIOL DO REKI ZA TEN KONTRAKT
A mi doręczyli na komputer w formie e-mail!
Mieszkam na wsi, mam skrzynkę na listy umieszczoną na bramie, oraz numer na budynku, a i tak w miesiącu lutym korespondencja która jest dostarczana przez Inpost zagineła. Trzy razy dzwoniłam ze skargą do firmy Inpost w Kołobrzegu -odpowiadają za gminę Wolin.List polecony z Sądu ze Świnoujścia był dostarczony po 50 dniach od wysłania - dostarczony 3 tygodnie po rozprawie. Poczta Polska przesyłki dostarczała w terminie, nie zdarzyło się aby kiedykolwiek coś zagineło.Firma Inpost- dostarczyciele przesyłek to wielka porażka.
niech sobie baba lepiej kupi skrzynke na listy, bo ja jakos zawsze otrzymuje korespondencje z inpostu i to w terminie !! tak własnie jest chaty za setki tysiecy z głupiej skrzynki za 30 zł nie ma. trzeba sie nad tym zastanowic a nie pisac takie brednie!!
inpost to dziadowska firma czekałem na umowe z banku cwaniacy wysłali mi esa ze prubowali sie skontaktowac i ze mam zadzwonic pod nr. Jak zadzwoniłem pod ten nr. To usłyszałem ze abonent niemorze przyjmowac rozmuw przychodzacych i czekam dalej paranoja z tym inpostem niech to zamkna bo to jest paranoja
Skandal to mało powiedziane. Nie dostarczana jest prawidłowo nawet korespondencja z US. Sęk w tym, że po 3 próbie dostarczenia przesyłka uważana jest za dostarczoną. A co jeśli to będzie to naprawdę ważne? Przecież to może oznaczać wymierne straty finansowe, a nawet problemy natury prawnej.
ja z tej firmy dostawałam faktury za telefon z trzy miesięcznym opóżnieniem
U mnie w bloku wielorodzinnym pan z Inpostu przyczepił gumką listy do klamki w drzwiach od bloku.Dobrze że akurat naszłam na ten moment. A ten cały Inpost to jedna wielka porażka. Rachunek za telefon dostałam 3 tyg. po terminie płatności.
Może jak będzie się pisać o tym problemie, to wreszcie ktoś co zrobi. Sądy mają ponoć wielkie problemy z przesyłkami.
To jest skandal nad skandalami.Mieszkam w Dziwnowie a po listy muszę jechać do Międzywodzia na pocztę-co za kraj nic dla ludzi tylko cwaniaki patrzą na swoje kieszenie.
INPOST to pomyłka.
Tak robią! Zamiast wrzucić do skrzynek, które są w wiosce albo doręczyć do domu to wyrzucają, gdzie popadnie, wtykają w bramy nawet przy silnym wietrze, deszczu itd. Mnóstwo ważnej korespondencji poginęło! W tym ubezpieczenia, zawiadomienia... Niech ktoś zrobi porządek z tym InPostem!
I nikt za to nie odpowiada. Wręcz przeciwnie - zapewne ktoś dostał premię za oszczędności. A że przesyłki są dostarczane tak jak są - cóż Polak się przyzwyczai. U mnie odbiera się przesyłki w kiosku koło cmentarza daleko od centrum miejscowości. I tak dobrze, że nie na cmentarzu.
Pracowałem, bardzo krótko w Inpost, żadnego listu nie, , wrzuciłem '' faktycznie, i nie jest to regułą nawet w mieście, im ładniejszy dom tym samym brak numeracji, w takim przypadku listy wróciły do siedziby firmy. Co należy podkreślić,. . wygrywają najtańsi i jest co jest. Nie polecam..
WSZYSCY DORĘCZYCIELE InPost niech zaczną poważnie traktować prace z numerami i skrzynkami Poczta Polska radzi sobie a chęć zarobienia i przejęcia pracy innych wiąże się z kosztami i teraz widać, że listonosz nie ma tak słodko a wie gdzie mieszkają jego interesanci i zna ich. Ktoś kto nie zna swojego miejsca pracy i nie wie gdzie co robić i jak doręczać to powinien głęboko się zastanowić czy nadal powinien wykonywać daną prace. Jak nie ma numerów to trzeba sobie wziąć karteczkę i popytać i zrobić plan, rozeznanie bo w ciemno nie da się doręczyć listów a zwłaszcza po nocy. InPost nie nadaje się do tej pracy jeśli nie zmieni swojego postępowania bo to nas naraża na kłopoty.
U mnie rzuciły pod bramę dla wszystkich sąsiadów
Niech WSZYSCY właściciele posesji się wezmą za właściwe przywieszenie cyferek z numerem posesji!! Najwięcej właśnie na wioskach nie są ponumerowane posesje. Nic dodać nic ująć!
Dla mnie to skandal. To nie tylko lekceważenie pracy, ale ujawnianie tajemnic korespondencji.
Poczta Polska zapewnia skrzynki a INPost to porażka przetargowa niższa cena to nie znaczy jakość i solidność a przede wszystkim terminowość doręczeń, jeszcze troche i my wszyscy poniesiemy odpowiedzialność za beztroske rozstrzygających przetargi najgorzej że ta odpowiedzialność może być finansowa bo odpowiedzialność za płacenie w terminach jest nasza nie doręczyciela. Trzeba coś z tym zrobić bo tak dalej być nie powinno i nie może.
nawet jak sa skrzynki i adres to do sklepow nosza dajcie spokoj durnota jakich malo
Coz, tak niestety robia pracownicy tej firmy...nikt ich nie kontroluje... wybieraja najwazniejsze przesylki a reszta w kubel :)
Zostawiają gdzie chcą!! I komu chcą...
Wszystko na to wskazuje, że to nie doręczyciel a jedynie dręczyciel. Zrobić przyczajkę na niego i do śmietnika wsadzić a wtedy będzie git