Niestety padło ofiarą wandala. - Był na tyle bezczelny, że potraktował drzewo wyjątkowo drastycznie odcinając jego część. Skąd tacy ludzie się biorą? Żeby tak niszczyć wszystko co napotkają na swojej drodze- podsumowuje zbulwersowany Czytelnik.
fot. kam
- Ktoś wpadł na wyjątkowo głupi pomysł i zniszczył dąb św. Jana Pawła II – czytamy w wiadomości email od naszego Czytelnika. Przypomnijmy, drzewo zostało zasadzone 27 kwietnia 2014 roku dokładnie w dzień kanonizacji Jana Pawła II na świętego.
Niestety padło ofiarą wandala. - Był na tyle bezczelny, że potraktował drzewo wyjątkowo drastycznie odcinając jego część. Skąd tacy ludzie się biorą? Żeby tak niszczyć wszystko co napotkają na swojej drodze- podsumowuje zbulwersowany Czytelnik.
źródło: www.ikamien.pl
Oj ty Gościu spod znaku H58. Gdzie tu „Boga, księży, kościoła, świętych”. To dzieło ortodoksyjnego Karpińskiego. Widać, że skutecznie się mu udało ciebie omamić. Tak chciał on byśmy właśnie myśleli. To drzewko nie jest święte. Pojęcie „święty” nadają tylko ludzie i tylko ludziom. Elementy przyrody nigdy nie mogą być święte bo nie było procesu beatyfikacyjnego oraz nie spowodowało dowiedzionego cudu ozdrowieńczego (niezbędnego dowodu). Kaprys jednego człowiek może wiele zła uczynić w naszym życiu. Tak też się i stało. Nie wygrażaj nam więc jakąś zapłatą. Jeśli współczujesz to tylko cynicznie.
Po jaką cholerę sadzono tego badyla i nadawano imię św.Jana Pawła II.Wystarczyło nadać imię któremuś wielkiemu dębowi, których w okolicy jest kilka i nie było by problemu.
Powołać komisje! Zawiadomić Interpol!
Ludzie opamiętajcie się! Za tę drwinę z:Boga, księży, kościoła, świętych, przyjdzie się wam zapłacić. Już Wam współczuję.
W całym miescie powycinali mnóstwo starych drzew a wy tu o jkiś patyk walczycie... jak chciał mieć proboszcz swiety dąb to mógł go sobie na plebani posadzić.
Artykuł z pewnością zachęci do takich czynów. Wielu nawet nie wiedziało że to święte drzewo. Duzna redakcja.
Dębu szkoda, niechby sobie drzewko rosło. Mogli rozwalić ten bezsesnowny pomnik. Jaki cel był jego postawienia właśnie tam?
Dlaczego portal obieścił" dąb...zniszczony", a nie pokusił się o ustalenie stanu faktycznego, czy znisczony, czy świadomie i celowo przycięty by lepiej się rozrastał. Jeśli przycięty to przez kogo i kiedy?. Przydałoby się śledctwo dziennikarskie, a nie podrzucenie" komentatorom" papki do nierzeczywistych i nieuprawnionych komentarzy.
Drzewo nic nikomu nie zawiniło.Wycięte zostało przez osobę, która pewnie nie ma mózgu.Trzeba pilnie odnależć delikwenta i poddać go przeszczepowi tegoż organu.Żadna ideologia nie usprawiedliwia barbarzyństwa, znamy to z historii
Normalnie brak slow. Az rajtuzy opadaja.
czy święcony lepiej smakuje warto wyciągnąć wnioski
Szkoda że se nie usiadł na tym pniaczku i odpoczął po trudzie pracy może by coś poczuł
Wyrośnie bonzai.
Moze i Bobr :) Bobr tnie lepiej niz pila:) a jest ich u nas ostatnio bardzo duzo
Jasiewicz wycina półtora hektara brzóz i nie ma afery, a tu ktoś dęba podciął i lament. No ale dąb to je niezwykły, bo błogosławiony. żenada.
Ten dąb będzie dalej rósł.
Może dlatego, że ludzie mają dość kościelnego miasta?
to nie wandal, to bóbr!