Przy ulicy Lipowej, niedaleko placu na którym zazwyczaj rozkłada się cyrk, cegły z muru obronnego odpadły tworząc sporej wielkości dziurę.
- Widać, że mur w tym miejscu jest strasznie wybrzuszony i może się nawet zawalić – pisze pan Maciej. - Czy musi dojść do takiej tragedii jak w Lubinie, aby ktoś zainteresował się zabytkową budowlą? - pytają inni Czytelnicy.
Miejmy nadzieję, że urzędnicy odpowiedzialni za stan miejskich zabytków szybko naprawią uszkodzenie, zanim komuś stanie się krzywda.
zaczną coś robić jak dojdzie do tragedii
ale sie urwał
Już widzę, jak Kościół wypłaca komukolwiek odszkodowanie... Może jak się na kogoś zawalą kościelne mury, to będzie w ramach pokuty?
ten mur nawet w takim stanie jeszcze dlugo będzie stał, niejednego z nas przetrzyma
wygodniej chyba będzie kościołowi wypłacić odszkodowanie w razie czego...
hmm... z tego co pamiętam, te mury sypały się już wiele lat temu, później przyszła renowacja, ale tego fragmentu muru jej nie poddano, chyba za mało turystów widzi tą część ;D A jeśli chodzi o konserwatora zabytków, uważam, że jest to osoba niekompetentna i bezmyślna. Mieszkam przy ulicy klasztornej w KP, decyzją konserwatora zabytków zostały wstrzymane prace remontowe naszego bloku" ocieplanie, malowanie", tłumacząc, że jest to zabytek, w zamian nie zaproponował żadnej alternatywy. A ja mam pytanie, jak taki kretyn, może zabraniać czegoś do czego nie dołożył nawet złotówki z własnej kieszeni? :/ Konserwator zabytków do wymiany !!
mur jest własnością parafii więc chyba na biednego nie trafiło:) A na konserwatora zabytków bym nie liczył - będzie działał równie" skutecznie" jak w dobropolu
O ile dobrze kojarzę to mur ten okala włości kościelne więc w czym problem?