Rzeczywiście mieszkańcy muszą wybrać nowego sołtysa, albo chociaż mieszkańca, który jest zainteresowany porządkiem na tej wsi. Dzisiaj jechałem tamtędy z przesyłką, grzęzawiska, który utworzyły podobno samochodzy ciężarowe jak poinformowała mnie mieszkanka, są nie do ominięcia, a nawet z trudem tamtędy się przemieszcza.

Cieszę się, że nareszcie został dostrzeżony problem utrzymania dróg i to nie tylko w Zastaniu, i nie tylko na wsiach. W Zastaniu jest ok. 2km dróg, które wyglądają tak jak zostało to pokazane. Dobrze więc, że mieszkańcy" nareszcie" zainteresowali się miejscowością, w której mieszkają. Lepiej późno niż wcale! Natomiast brak znajomości na czym polega praca społeczna na rzecz, nie tylko sołtysa ale i zaangażowanych mieszkańców nie upoważnia nikogo do obrażania innych dlatego tylko, że pozostaje sie anonimowym. Trzeba mieć więcej odwagi! Dzieki za komentarze, które przedstawiły istotę sprawy tj. problem nieszczęsnych dróg wiejskich i miejskich. Sołtys Zastania- Maria Ratyńska

Rzeczywiście, tematem artykułu jest stan drogi w Zastaniu, a nie ocena działalności pani sołtys. Droga jest naprawdę w fatalnym stanie. Podobnie jak reszta dróg w Zastaniu. Ciekawe co na to pani sołtys?

Gratuluję dobrego samopoczucia.Dobranoc.!!

Stan drogi w Zastaniu=ocena działalności pani sołtys. Dziękuję, dobranoc.

Z panią sołtys nie łączą mnie żadne koneksje ale nie mogę spokojnie czytać tych krzywdzących komentarzy. Jestem osobą która, , robi dla wsi tyle ile może'' a większość tych negatywnych komentatorów nie robi nic,. za to potrafi mieć zawsze wysokie wymagania.Przypominam jednak że tematem artykułu jest stan drogi w Zastaniu a nie ocena działalności pani sołtys.

Widzę, iż ktoś powiązany usilnie próbuje zrobić z pani sołtys osobę przykładem świecącą. Na szczęście są inni rządzący, których nie musi tłumaczyć na forum rodzina lub inne koneksje. Zwyczajnie robią dla wsi tyle ile moga, a nie tyle, żeby był" spokój".Na szczęscie nie muszę tamtędy często jeździć, ale życzę tego pani sołtys, jednak nie po to by zainwestowała w nowy samochód.

A dlaczego przedmówca sam nie zechce dać przykładu bezinteresownego działania?Nie wiem czy funkcja sołtysa to taka wdzięczna pozycja.

Nie trzeba startować w wyborach i pchać się do koryta, żeby wykazać się jako działacz. Niech pani sołtys, zrezygnuje i działa bezinteresownie, wtedy zobaczymy jaki z niej wzorowy działacz.

Trzeba było startować jako kontrkandydat pani sołtys w wyborach sołeckich wówczas, mógłbyś jeden z drugim wykazać się jako wzorowy działacz.Porządki należałoby zacząć od własnego obejścia.

onma przynajmniej lampy

Pani sołtys nic nie może, nie ma siły, a stołka trzyma się rączkami i nóżkami.

Jakim trzeba być ignorantem żeby pisać takie bzdury.Człowieku gdybyś pofatygował się na zebranie na temat budżetu sołectwa to wiedziałbyś z jakich środków korzysta się przy tego rodzaju imprezach, mało tego sam mógłbyś decydować o przeznaczeniu funduszu sołeckiego.

niech pani sołtys przestanie fundować swoim przydupasom wioskowym wyjazdów do kin i basenów w Gryfinie w ten sposób zaoszczędzi troche kasy i naprawi droge a te wyjazdy troche kosztują

"Prawda jest taka że sołtys nie ma już siły podejmować się prac na rzecz wsi gdy wszyscy mieszkańcy mają go w głębokim poważaniu..." To niech pani sołtys zrezygnuje, jak nie ma już siły. Tam gdzie ma korzyść, tam ma siłę działać.

Przepraszam bardzo że przerywam tak niezmiennie ważną dla wszystkich dyskusję, ale mam także swoje zdanie o drogach w Zastaniu." Jeżeli ktoś czegoś z tym nie zrobi to go zgłoszę do odpowiednich służb"- takie podejście do sprawy jest wręcz żałosne." niech wszystko zrobi za mnie sołtys a ja usiądę i popatrzę, a gdy miejscowość będzie potrzebowała mojego zaangażowania, wtedy pokażę że ze mną nie mają prawa zadrzeć". Pytam więc czy ktokolwiek oprócz sołtysa z tej miejscowości cokolwiek spróbował zrobić żeby ta droga wyglądała chociaż trochę lepiej?? Czy ktokolwiek oprócz obwiniania innych postarał się zebrać grupę aby omówić sytuację? Prawda jest taka że sołtys nie ma już siły podejmować się prac na rzecz wsi gdy wszyscy mieszkańcy mają go w głębokim poważaniu... Jeżeli komukolwiek coś nie pasuje to niech zgłosi skargę prosto do sołtysa a nie bawi się w anonimowego oskarżyciela, który za wszelką cenę chce wytknąć komuś błąd.. Dziękuję za uwagę i proszę o zastanowienie się nad swoim postępowaniem.. Pozdrawiam.

Do poprzednika -żeby zabierać głos w dyskusji trzeba wiedzieć o czym się mówi.

"Pani sołtys robi wiele dobrego na rzecz naszej wsi(...)" Pani sołtys robi wiele dobrego dla siebie, swojej rodziny i patoelektoratu. Przy okazji pozdrawiam MIASTOWYCH z POB.

Czytając te komentarze pełne pretensji do pani sołtys nie wiem śmiać się czy płakać?Ludzie przecież gdybyście uczestniczyli w zebraniach wiejskich to wiedzieli byście że sprawa dróg była podejmowana na KAŻDYM zebraniu, niestety odpowiedż naszych gminnych włodarzy była niezmienna-brak funduszy.Pani sołtys robi wiele dobrego na rzecz naszej wsi wiec należałoby to uszanować, a nie rzucać kłody pod nogi.Przy okazji pozdrawiam MIASTOWYCH.

Bierzcie przykład z Mieszka I. Wprawdzie czekali ponad 30 lat na drogę, przez 2 kadencje" boksowali" się z Jasiewiczem, aż miał ich dość i drogę zrobił. W dodatku obyło się bez radnego, tzn. obalili mit, że tam gdzie mieszka radny to gmina robi ulicę. Włodarze gminy powinni się wstydzić za takie budowanie dróg jak Mieszka I. Zatem mieszkańcy dziurawych i bagnistych dróg do dzieła.

Tak sami wybraliście, macie burmistrza który potrafi bardzo ekonomicznie wszystko budowac, to i droge wybuduje.Może w nastepnej dziesieciolatce.tylko musicie jeszcze raz go wybrac.pozdro niekumate wies...i

W Wolinie na nowych osiedlach jest to samo. Trzeba się przeprosić z kaloszami i mieć nadzieję, że kiedyś zrobią drogę ;)

Najwięcej narzekają ci co postawili nowe chałupy. Widziały galy gdzie budowały. Nie obrazu Warszawa była budowana!

Świerzno i Wolin - Krzysiu i Gieniu. Co ich łączy? Komuna i zapuszczone drogi.

nie trzeba być specjalistą od infrastruktury, wystarczy tam mieszkać i widzieć w jaki sposób łata się dziury, a władza raczej nie jest głupia bo by nie była tam gdzie jest