Niedawno pisaliśmy o pożarze sadzy w kominie. Tym razem na posesji przy ulicy Głównej w Lubinie zapalił się samochód. Duży płomień ognia pojawił się przy prawym przednim kole stojącego przed budynkiem bmw.
fot. Andrzej Ryfczyński
Był już kwadrans po godzinie 22.00 kiedy przy kole bmw zobaczono duży płomień ognia. Po raz drugi w przeciągu kilku dni strażacy gasili ogień na posesji w Lubinie. Tym razem mówi się o podpaleniu. Sprawę bada policja.
Niedawno pisaliśmy o pożarze sadzy w kominie. Tym razem na posesji przy ulicy Głównej w Lubinie zapalił się samochód. Duży płomień ognia pojawił się przy prawym przednim kole stojącego przed budynkiem bmw.
fot. Andrzej Ryfczyński
Do zdarzenia doszło dzisiaj, około godziny 22.00 Mieszkańcy, jeszcze przed przyjazdem strażaków, próbowali ugasić pożar wodą. Na miejscu pojawiła się lubińska Ochotnicza Straż Pożarna. Wspomagała ją druga jednostka gaśnicza - z Międzyzdrojów. Pożar szybko ugaszono pianą gaśniczą.
fot. Andrzej Ryfczyński
Strażacy przyznają, że zdarzenie było bardzo niebezpieczne. Samochód był napędzany gazem. Nieugaszenie auta mogłoby mieć tragiczne skutki. Ogień mógł przenieść się na dom.
Wstępnie ustalono, że było to podpalenie. Sprawą zajęła się policja.
Pojazd stał dłuższy czas nie używany.
źródło: www.ikamien.pl
co za bydlaki
Taka Polska pisownia. Czy pojadę do Kamienia przez Dziwnów, czy przez Wolin, to też dojadę do Kamienia. O to taka filozofia. Olewam to. Profesorowie, specjaliści się kłócą, to co ja mam zrobić. Olać taką pisownię i głowy sobie nie zawracam. Życie jest tak piękne...
Sam jesteś Lubiń. .. Lubin jak już
Miał pociągi hehe to mu pociągneli negr haha
Lubin - Lubinie :)
Lubiń -– w Lubiniu (jak w Toruniu).
To się samo nie zapaliło teraz tylko niech Policja przyłoży się do sprawy, auto stoi nieużywane już jakiś czas, jest zima a nie dodatnie temperatury żeby dostał samozapłonu a akumulator był odłączony. Cuda na kiju
Można komuś pogratulować głupoty.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
strach mieszkać...w tym budynku...co parę dni temu zapalił się komin... gdzie tu są dzieci, widać że ktoś celowo podpalił, , , samo się by nie zapaliło...
Pinio komus zalazł za skórę