Ci robotnicy, którzy zginęli w grudniu 1981 r. pewnie dziś w grobie się przewracają, zastanawiając się czy warto było oddać życie za te idee wolności, demokracji i prawdy. Było ciężko ale robotnik (w przeciwieńsctwie do degeneratów z władz Solidarności dla których ciężka praca była ujmą) był szanowany a władza liczyła się z jego głosem. Dziś, 25 lat po transformacji ustrojowej nie ma już robotnika. Jest" biały murzyn" inwigilowany i kontrolowany przez dziesiątki służb, gnębiony dziesiątkami podatków, pracujący na śmieciowych umowach za parę groszy, które nie wie na co wydaćby powiązać koniec z końcem. A wszystko po to by wspólczesna" szlachta" mogła pławić się w luksusach sowicie wynagradzana z pieniędzy podatników, zagryzając szampana ośmiorniczkami. Temu miały służyć zmiany ustrojowe? W tym celu garstka oszołomów inspirowanych przez Regana i JPII poderwała robotniczą brać? Przestańcie robić idiotów z Polaków i sami, na własnym ołtarzu zapalcie sobie świeczki!

Co ma piernik do wiatraka?Przestańcie pisać te smętne pierdoły.

Niech zapalą świeczki i znicze ci co dzięki sloganom typu wolność, demokracja, czy inne tego typu pierdoły pławią się w dobrobycie. Prezes IPN niech zapali nawet całą gromnicę, bo jemu akurat najbardziej dopiekł stan wojenny, on w tym czasie na jedzenie wołał papu. Bieda aż piszczy, trudny dostęp do lekarzy, drożyzna w aptekach a renty i emerytury poniżej godności ludzkiej i ja mam jeszcze wdać ostatni grosz na świeczkę? NIGDY.

Niech Kamiński w swojej willi to zrobi. Ja w swoim M nie mam miejsca na parapecie. Za dużo nas tuj mieszka na kwadracie.

Niech Pan Prezes nie będzie niepoważny...Mam gdzieś całą tą idee jest gorzej niż za komuny...Myślałem, że będzie lepiej złudne ideały...Co mi po 130 kanałach TV-chyba żeby ogłupić do reszty społeczeństwo...A może mam zapalić dla części mojej rodziny która ZMUSZONA biedą i bezrobociem (niepoważnymi pensjami) wyemigrowała do Anglii i Norwegii.Ja z moją rodziną" dziękuję - postoję", nie zamierzam brać udziału.

10 milionów ówczesnych członków " Solidarności" zrobionych w wała. Rozwalenie wszystkiego, co zbudowano od 1945 r. Upodlenie społeczeństwa. Zamiana jednego okupanta na jeszcze gorszego. Utrata niepodległości i suwerenności poprzez podporządkowanie się Unii i USA ! Nie ma czego świętować ! Jedyny dorobek, to obce supermarkiety !

Znicz może być? Smutek naszych utraconych marzeń.

"Niech to będzie nasz wspólny hołd wobec ofiar grudniowej nocy i zarazem przypomnienie o ideałach wolności, demokracji i prawdy" - to są kpiny, czy już tak głęboko społeczeństwo zidiociało że daje się na takie frazesy podpuszczać? Jaka demokracja, jaka wolność?, że o prawdzie nie wspomnę. Te ofiary w grobach się przewracają widząc co się wyprawia!! Pozdrowienia z obozu pracy POLSKA.