to były topole najbardziej kruche drzewo i sadzone były przeważnie za komuny, szybko rosły ale też szybko się łamią. Wkońcu ktoś pomyślał o bezpieczeństwie. jabłonki lepiej zasadzić :)

Kiedyś jechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów w piekielnym słońcu. Temperatura ponad trzydzieści stopni, w samochodzie jak piekle, żadnego cienia... Gratulujemy! W Niemczech już dawno nie można wycinać drzew wzdłuż dróg. Jak już wytniemy wszystkie, to tak jak z plastikowymi oknami, zaczniemy sadzić od początku. Tylko ocieniać już będą nasze wnuki!

Drzewa bezwzglednie trzeba wycinać! No bo jedzie sobie samochód, a tu pac! Dzrewo na drodze!. Tylko jak przyjdzie upalne i słoneczne lato. ...

Co do wartości tych drzew, w sensie gatunku, to topola jest gatunkiem pospolitym – nic nadzwyczajnego. No ale żeby od razu karczować?! Wystarczyłaby zwykła informacja, iż gmina nie ponosi odpowiedzialności za auta, pozostawione pod nimi. Ale cóż wycięli - zła decyzja, na którą nie mieliśmy wpływu. Mamy natomiast jeszcze wpływ na krążącą paranoję budowlaną, autorstwa Pana Burmistrza - kolejnych przystani żeglarskich. Lepiej byłoby, aby Pan Jasiewicz zabrał się do skanalizowania urzędu, a nie w tej dobie fekalia puszczać do Dziwny i byle cofka „pcha” te ścieki do plaży, lub będą wpływać do pięknie przedstawionej na wizualizacji plaży - he he naprzeciw oczyszczalni ścieków. Daj Pan spokój, urząd to nie kabaret - choć kto wie?

a w zakresie drzew ?

Lili, mordo ty moja, co tam na odprawie u Burmistrza? Pewnie kazali Ci pisać to piszesz. Odnośnie planów Burmistrza i „Węglobudu”, jak „wymanewrować” gminę na kilkadziesiąt milionów, należy przyznać, iż pomysł jest przedni (nikt wcześniej na to nie wpadł - Burmistrz to tęga głowa). Jednak pytanie jest takie: kto na tym zarobi? „Węglobud”, gmina, czy jeszcze ktoś inny? Co do trzeciej przystani w Wolinie - zainteresowanie żeglarzy z zewnątrz, obecną przystanią jest nikłe i tworzenie kolejnych, drugiej w ramach Szlaku Żeglarskiego, (teren obecnego portu rybackiego – koszt 4 miliony kredytu) i trzeciej na jeziorze kopalni, jest bezcelowe. Trzeba zaprawdę mieć „nadwyobraźnię”, aby z tymi pomysłami orbitować w ubogiej gminie, publikując wariacje na pomysły, co nie stać nawet najbogatszych. Ale może mają rację ci co mówią, że wiara buduje mariny lub przenosi góry, czy coś w tym rodzaju.A może nastąpi CUD - tak cud wygranej! Byłby pożądany i pusta kasa gminy wypełni się – może gmina zagra w „toto-sroto”

Żal!

co by burmistrz nie zrobil jest zle ja proponuje aby w wolinie powstalo w trybie pilnym straz miejska to by sie szybko skończyło

Przez cały czas w roślinach zachodzi proces zwany fotosyntezą. Rośliny odżywiają się dzięki trzem składnikom: wodzie(H2O) – pobieranej z gleby przez korzenie, dwutlenkowi węgla (CO2) – pobieranym z powietrza (CO2 wydalają ludzie w czasie procesu oddychania) oraz energii słonecznej (E). Korzystnym produktem fotosyntezy dla roślin jest cukier prosty – glukoza. Inną substancją, która jest wytwarzana jest tlen – gaz bez którego nie możemy funkcjonować. Roślinom tlen nie est potrzebny. Działania te zapewniają nieprzerywalny obieg życia w przyrodzie. W Polsce ze względu na klimat i mniejszą ilość promieni słonecznych część roślin obumiera na jesień i zimę -szczególnie drzewa liściaste

apropo drogi w kierunku unina i dzrzew (gatunkowych lip) rosnących wzdluż niej.cieszmy się ze sprawa nie zakonczyla się na opinji" smiesznego dendrologa" na podstawie której usunięto" strasznie niebezpieczne" topole rosnące NA TERENIE PARKU !! osobiscie trase tą pokonuje minimum cztery razy dziennie pojazdem który wiekszy jest niz samochód osobowy, co za tym idzie przeciskanie się z mijającymi pojazdami wymaga faktycznie skupienia, skupienia do którego zobligowany jest kazdy uczestnik ruchu ! nie drzewa przy drodze, lecz ludzka bezmyslnosc i glupota, są zagrozeniem na kazdej drodze.jezeli ktos nie uzywa glowy prowadzac samochód, a tylko rak i nóg, nawet na pustyni doprowadzi do sytuacji smiertelnej !! w tą samą mysl oczekujmy chodników nie z polbruku lecz z waty, najlepiej cukrowej, coby czlowiek przewracajac sie nie dosc ze się nie poobija, to i upadek będzie slodki...

jak ze żenującym jest fakt, ze pan burmistrz mydli oczy mieszkańcom wolina budową kąpieliska i jednoczesnie przystani jachtowej na terenie powstalego po (potencjalnym podkreslam) wyrobisku kopalni kruszywa !! po pierwsze. jaki mialoby sens budowanie kąpieliska w miejscu do kórego większość mieszkańcow ma raczej dalej niż nad zalew ? po drugie. jaki jest sens podejmowania sie poteznej inwestycji (nawet jezeli koszty mialby poniesc ktos z zewnatrz gminy) związanej z wykopaniem kanalu laczącego potencjalny zbiornik wodny z rzeką dziwną(który regularnie potrzebowal bedzie kolejnych inwestycji na odmulanie) skoro nie potrafi się zadbac o kąpielisko z którego mieszkancy korzystają od dziesięcioleci ?! wręcz dewastuje się to miejsce!! po trzecie !! jak mozna mówic o przystani jachtowej w tym miejscu !? skoro kilka tygodni temu, po burzliwych obradach, rada na wniosek tego samego burmistrza, i z poparciem wielu mieszkanców podjęla decyzje o zainwestowaniu 7 ml na budowe takowej w centrum ?!!

z przykrością muszę stwierdzić że władz wolina niestety nie można posądzić o brak tupetu !! topole na plaży to były zdrowe drzewa acz faktycznie nie mlode, zatem jasne jest ze w koronach usychają POJEDYNCZE gałęzie a nie drzewa !! idąc tokiem myslenia naszych przedstawicieli nalezaloby zakazac wstępu do calego parku, lub nakazac wycięcie wszystkiego. pytanie: co stalo sie z dziesiątkami metrow szesciennych drewna z tych topoli ?! czyz nie prawdą jest ze ogrzaly czyjes domy ? tylko czyje ?! kwestia rzekomego basenu o którym burmistrz pisze w" swoim" biuletynie to kolejna zagrywka polityczna ! wynikająca z braku argumentow przeciwko uzasadnionemu protestowi mieszkanców, których posesje graniczą besposrednio z terenem przeznaczonym na potencjalną kopalnie kruszywa, po którym mialoby powstac BAJORO, bez mozliwosci cyrkulacji wody, a co za tym idzie, skazane na zgnicie i ześmierdnięcie po kilku latach jak i się stalo z kazdym zbiornikiem wody które powstawaly juz w latach minionych na tym terenie.

Proszę Państwa po co ten rwetes.Decyzja zapadła z chwilą braku decyzji wolińskich władz o wycińce drzew.Wolin-Unin.Nie popularna przed wyborami!A teraz jeszcze zanosi się nam na 8ha-yBasen po żwirowisku a który ma powstać przy tej wąskiej drodze Wolin-Unin patrz Informator woliński.Decyzja w rękach burmistrza? Już teraz jest nie bezpiecznie zwłaszcza w sezonie a co będzie jak powstanie ta inwestycja?Jest takie powjedzeniePrawda Panie Burmistrzu.

co by burmistrz nie zrobil jest zle ja proponuje aby w wolinie powstalo w trybie pilnym straz miejska to by sie szybko skonczylo z tymi srajacymi pieskami iz osobami kture podrzucaja smieci i zeruja na innych zarobili by na siebie szybko a i odciazyli troszeczke policie

Łby sobie poucinajcie

Gościu 16:26] • [IP: 83.11.53.***] ty możesz jechać powoli, ale zawsze się znajdzie jakiś" Kubica" przed którym będziesz chciał zjechać na bok. A wtedy życzę Tobie abyś trafił między te drzewka. :(

Niektorym zapomniano wyciac mozgi i nie wiem kto za to beknie. Dobrze ze po zeszlorocznych protestach oszczedzono ponad 800 zabytkowych drzew. Droga Unin Wolin to nie autostrada a drzewa nie wyskakuja znienacka przed maske samochodu.

Z tego co się orientuje to drzewa przy drodze z Wolina do Unina uznane zostały za pomniki przyrody i nie można ich wyciąć...

No właśnie, w związku z tym starostwo powiatowe nie mogło wybudować tak szerokiej drogi jak na odcinku Unin - Międzywodzie. Ciekawe kto za to beknie?

wytnijmy wszystkie w końcu każde stanowi zagrożenie i tak miasto coraz mniej zieleni ma i staje się coraz bardziej bezduszne...

Mogli by też wyciąć drzewa chociaż po jednej stronie przy nowo remontowanej drodze Wolin - Unin. Nie wiem po co to zostawiać.