Nasz Czytelnik uważa, że zwierzęta kompletnie ignorują mieszkańców i tworzą zgrany duet. Nikogo, ani niczego się nie boją. Bardzo chętnie chodzą na wspólne polowania.
fot. Czytelnik
W miejscowości Lubin w gminie Międzyzdroje ciekawa przyjaźń zawiązała się pomiędzy dzikim lisem a kotem. Rudy kot i rudy lis najchętniej spotykają się przy domu Pani Sołtys przy ulicy Głównej. Jak się okazuje to ich ulubione miejsce już od jakiegoś czasu. Pierwszy był kot, później dołączył lisek.
Nasz Czytelnik uważa, że zwierzęta kompletnie ignorują mieszkańców i tworzą zgrany duet. Nikogo, ani niczego się nie boją. Bardzo chętnie chodzą na wspólne polowania.
fot. Czytelnik
- Kiedy świeciłem latarką, to leżący lis 15 metrów od mojego okna obrócił się tyłem do mnie i zaczął czyścić futerko, trwało to z 10 minut. Mój pies na kota i lisa nie szczeka tylko daje do zrozumienia, że też by się przyłączył do towarzystwa, ale ogrodzenie mu na to nie pozwalało- pisze do nas Czytelnik.
Ta przyjaźń kota i lisa, chodzenie na wspólne polowania, pokazuje nam ludziom że można się porozumieć i szczęśliwie żyć. Już po wyborach samorządowych, jest wiele różnych ugrupowań. Ciekawe jak politycy się ze sobą dogadają, czy będą tak dobrze współpracować, jak zwierzęta z Lubina? Miejmy nadzieję, że tak.
źródło: www.ikamien.pl
Urocze :))
Urocze :))
Urocze :))
Urocze :))
Urocze :))
Urocze :))
Zubry moga chodzic po naszych lasach co jest rzadko spotykane to lis moze przychodzic pod dom a moze ktos go przygarnie jako psa
Jaki artykuł-takie komentarze!Jaka redakcja-tacy komentujący!
Wybory to jak lis z kura aby do gardla
To ma byc przyjazn lis tylko przyszedl szukac pozywienia i zjadac kotu i przy okazij lubi kury
A co tym wscieklym KOTEM puzniej?
lisics kochanka kota :)
Ty specjalista od odchodów, sprawdź swoje bo coś śmierdzą trawką. A to zjawisko jest ciekawe, zwierzęta często lepiej zachowują się od ludzi.
Wolę poczytać o tym, niż ciągle o wyborach i obietnicach (bajkach) przedwyborczych- do tego wpisu niżej, z godz.10.08
Fajnie :)
Mysle ze to dobry material na czolowke 'Faktu'. Niedlugo zrobicie sensacje z tego ze jakis pies zostawil zielone odchody zamiast brazowych...
wspaniali przyjaciele, trzeba mieć nadzieję, że ludzie wyciągną z tych zdjęć same pozytywne wnioski, zwierzaczki cudowne, aż serce rośnie patrząc na taką przyjazń
Tusk i Palikot.
Będą małe kotolisy.
codziennie o piątej rano spotkanie
To kotek Borysa, po prostu Rudy. Bardzo łowny. A lisek z tej rudery do rozbiórki.
Piękny lisek... bo ten w poniedziałek wieczorem strasznie wyliniały!!
Klan rudzielców :D
po ile teraz chodzą skórki
Taka przyjaźń miedzy kotem i lisem była już opisana w" Pinokiu" :)