Rok 2010 – w Szkole Podstawowej w Górkach w tumanach kurzu budowlańcy prowadzą prace adaptacyjne, by wygospodarować w budynku nowe pomieszczenia do nauki (koszt prac 30.999,71 zł w całości pokryty z dotacji). W tym samym roku gmina realizuje projekt marzeń najmłodszych jej mieszkańców: budowę 21 placów zabaw w sołectwach za 370.465,20 zł. Na ten cel z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (środki UE) Urząd Gminy pozyskuje 227.745 zł dotacji.
Rok 2011 – szkoły podstawowe w Kamieniu (SP 1), Jarszewie i Górkach wzbogacają się o kolorowe, atrakcyjne place zabaw. Na wywołanie bezcennych uśmiechów naszych dzieci gmina wydaje kolejne 472.713,87 zł (z czego ponad połowę zdobywa w formie dofinansowania z rządowego programu Radosna Szkoła).
W 2011 roku do użytku oddana zostaje inwestycja Kamieńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego – Przedszkole Publiczne nr 2 przy ul. Kornela Makuszyńskiego z sześcioma salami dydaktycznymi, salą gimnastyczną, szatnią oraz zapleczem biurowym. To spełnienie marzeń pracujących rodziców i ich kilkuletnich pociech za kwotę 1.815.185,57 zł!
Lata 2012-2013 to czas realizacji dużego projektu edukacyjnego w szkołach podstawowych w Kamieniu Pomorskim (SP 1), Górkach, Jarszewie i Wrzosowie. W jego ramach utworzono platformę cyfrową wspólną dla wszystkich szkół, zatrudniono 22 nauczycieli, przeprowadzono łącznie 4.090 godzin zajęć pozalekcyjnych wyrównawczych i kompensacyjnych dla 183 uczniów. Na koszt UE, oczywiście (dofinansowanie: 808.829,28 zł z Europejskiego Funduszu Społecznego)...
Zważywszy na całokształt działań - w dziedzinie tworzenia warunków edukacji i wychowania naszych dzieci - bilans kadencji burmistrza Karpińskiego wychodzi nam na plus!
DZIECI W WOLITYKE NIE MIESZAJCIE
Cieszę się, że co nieco poprawiło się w naszym mieście. Niestety, dopiero w ostatniej kadencji. Burmistrz potrzebował, aż 8 lat zanim zdecydował się na konkretniejszą działalność. Nie stać nas na takiego żółwia. Co do słynnych stojaków na rowery, to już przegina. Istnieje tylko jedno stanowisko dla auta osoby niepełnosprawnej. Ciągle zajmuje je czerwona Toyota Yaris należąca do osoby z Urzędu ! Pismo do wielebnego niepełnosprawny musi targać na piętro, chociaż na parterze jest biuro obsługi interesanta. Itp. i itd.
Ludzie przecież wiadomo że potrzeb jest wiele, ale czy wszystko od razu można mieć?.Tak jak budżecie domowym planujemy pewne dążenia, ale gdy tylko coś nam nie planowo wyjdzie to nasz plan bierze w łeb.Nie bądżcie złośliwi a bardziej obiektywni.Co jak co, ale Karpiński zrobił bardzo wiele.Nie twierdzę, że wszystkie plany mu wyszły, ale sądzę, że na pewno zależało mu na tym by zrobić jak najwięcej., dlatego ma mój głos.Spekulują Ci którym wydaje się że tylko Oni zrobią tu nie wiem co?A prawda jest taka że jątrzą Ci którym spieszno do stołka.Pozdrawiam.
Jeżeli co niektórym dać po miliard euraków tylko na wódę kiełbachę, to też by narzekali. Fajnie poczytać jak im gul skacze, że to nie oni mogą się podpisać pod tym, pod czym podpisuje się Karpiński. Zrobił co zrobił i jak frustraci nie umieją korzystać, to inni mają z tego pożytek. A ich guru też nie będzie traktowany lepiej. Będzie łatwiej mu dołożyć, bo jest niegramotny.
Jeśli dzierżawimy przedszkole to od kogo. Cieszyłam się, że mamy przedszkole, a tu szok. Niechaj ktoś - kompetentny w tej sprawie - oświeci mnie. Co do stojaków na rowery? Mogą być całkowicie zlikwidowane (mimo, że jestem zagorzłą rowerzystką). Po tym niewygodnym i niebezpiecznym (ale jakże kosztownym) bruku nie sposób jeździć rowerem (!!).
brawo Bronek. wiele zrobiłeś i uważam, że powinieneś nadal działać,. Mój głos masz
Gość • Poniedziałek [24.11.2014, 11:18:04] • [IP: 83.8.59.**] place zabaw na wysockiego należały do Spółdzielni Mieszkaniowej. Też uważam że powinny tu stanąć nowe. W końcu dość sporo bloków spółdzielni tu stoi i dzieci z tych bloków miałyby się gdzie bawić. Albo może na placu zabaw przedszkola? Tylko jak wtedy upilnować je przed zniszczeniem.
Tak dużo mówi P.Karpiński o przedszkolach, tylko jakimś trafem, zawsze zapomina o jeszcze jednym przedszkolu w Kamieniu Pomorskim, czyżby nasze dzieci były innej kategorii.Promować się Pan potrafi mówi o równości więc tego oczekujemy od burmistrza i ja na pewno zagłosuję na Stasia i jego ekipę.A jeśli Pan nie wie to przypomnę, mamy jeszcze przedszkole na ul.Garncarskiej, jakoś nigdy nie po drodze prawda.
JA MOGE ZAGŁOSOWAC NA KARPIA JAK TYLKO POSTAWI NA WYSOCKIEGO NOWE NIE MUSZA BYC TE NAJBARDZIEJ BAJEROWE ALE ZEBY BYŁY JAKIES PLACE ZABAW BO SA MIEJSCA DOCELOWE 2 PO OBU STRONACH ULIC I CO DZIECI MAJA MIEJSCA ZABRALI STARE NIE NADAJACE SIE DO NICZEGO A W ZAMIAN JEST TRAWKA DO ZA PRZEPROSZENIEM SRANIA DLA PSÓW A DZIECI LATEM NIE MAJA GDZIE ISC I MUSZA WYPUSZCZAC SIE DALEJ NA MIASTO ZAMIAST BAWIC SIE POD DOMEM
Pytanie do radnych i burmistrza: Czy to prawda, że prezes mariny otrzymała w tym roku kilkadziesiąt tysięcy premii? Gdzie można zweryfikować taką informację?
A jeszcze trochę stare mury obronne będą się sypać w niektórych miejscach nawet rosną drzewa np, za katedrą niech by sie tym zainteresował jakiś konserwator od zabytków to samo z baszta farba odłazi płatami . trzeba zająć się naprawa i to szybko. Latanie dziur na ul. Lipowej woła o pomstę . ... nie chcę mi się opisywać tego wszystkiego marnotrawstwa bo to niema sensu tylko człowiek się denerwuje i nic więcej
"Nasza gmina-nasz powiat" - twór, jak pisze inny tabloid, bardzo znanej osoby, p. Ani. Znanej z czego ? Wystarczy prześledzić jej polityczno-samorzadowa karierę - jak została kiedyś wójtem Swierzna, jak sprawowała urząd sekretarza powiatu (starosty?) :). Darem niewątpliwie jest skupianie i uzależnianie od siebie innych, słabych i sterowalnych ludzi - p. Staszku, pan jeszcze tego nie widzi, ale wkrótce dojrzy :) W tym układzie nie chodzi o nas mieszkańców tylko o to by" gmina i powiat - był nasz". Nie polecam.
Najlepiej tylko narzekać. A Kuryłło to co obstawił się jakimi ludżmi? Pan Żelek+ Stanaszkowa+Świderski i będą z ludzi robić idiotów.Niech wyjdą z tych nor i zderzą się z rzeczywistością. Pięknie teraz nadają do chwili uzyskania władzy, a po wyborach pokażą na czym im tak naprawdę zależy.
"Nasza gmina-nasz powiat" - twór, jak pisze inny tabloid, bardzo znanej osoby, p. Ani. Znanej z czego ? Wystarczy prześledzić jej polityczno-samorzadowa karierę - jak została kiedyś wójtem Swierzna, jak sprawowała urząd sekretarza powiatu (starosty?) :). Darem niewątpliwie jest skupianie i uzależnianie od siebie innych, słabych i sterowalnych ludzi - p. Staszku, pan jeszcze tego nie widzi, ale wkrótce dojrzy :) W tym układzie nie chodzi o nas mieszkańców tylko o to by" gmina i powiat - był nasz". Nie polecam.
W 2011 roku burmistrz tylko zapomniał o budowie kuchni w przedszkolu nr.2. Odgrzewane jedzenie, lepiej przecież zapłacić za beznadziejny catering. Gmina płaci za dzierżawę przedszkola i nie jest nasze. Burmistrz ma łeb na karku, ale jak być tak rozrzutnym. A już nie wspomnę o placu zabaw przy przedszkolu fatalne, ślizgawki pokryte blachą, zapraszam burmistrza w lato jak słonko pogrzeje żeby zjechał sobie na takiej ślizgawce w spodenkach, życzę powodzenia. Na dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków też za dużo burmistrz nie daje. I to ma być poprawa warunków w przedszkolach. Targowisko w beznadziejnym miejscu, nie wiem czy tam ktoś zagląda
Dziś przeczytane i jakże trafne: „A właśnie „na dole”, zwłaszcza w mniejszych miastach i gminach, najbujniej rozkwitają autorytarne pokusy lokalnych rządców. Tam tworzą się trwałe nepotyczne układy. Burmistrz to często królewiątko otoczone siecią klientów żyjących z jego władzy i wspierających ją. Opozycja bywa w takich miejscach słaba lub zblatowana. A każdy, kto chce zmiany czy dopomina się swoich praw, jest traktowany jak wróg.” „…”Toteż utrwala się w Polsce system będący mieszaniną wzorów peerelowsko-feudalnych, tym bardziej aroganckich, że wzmocnionych wyborczym mandatem.” „…”Dlatego ludzie nie chodzą na wybory samorządowe, choć sprawy lokalne uważają za najważniejsze. Widzą, jak nikły wpływ mają na bliską sobie rzeczywistość niezależnie od tego, kogo wybiorą. Powstaje chory mechanizm: bierność wyborców podtrzymuje rządy niechętne obywatelskiemu zaangażowaniu, a lokalni rządcy tym bardziej nie widzą interesu w tym, by wspierać ludzką aktywność.” Z tego powodu pójdę głosować za zmianami
Temat dnia !!.STOJAKI STOJAKI STOJAKI, jakby nie było innego tamatu.A ja na odwrót, RATUSZ to wizerunek miasta, wszystkie graty zradnego, burmistrza włącznie z placu RATUSZA wynocha, jakie podwórze taki włodarz.
Do wielkich osiągnięć pana B.K. należy dodać wybudowanie targowiska w miejscu gdzie pies z kulawą nogą nie zagląda.Stojaki miały zniknąć po sezonie-widocznie sezon na karpia w pełni, ale chyba do 30 listopada.
A mnie się stojaki rowerowe pod ratuszem bardzo podobają! Kamień jest małym miasteczkiem, wszędzie jest blisko. Wszędzie można spokojnie, w krótkim czasie dojść na pieszo. Ratusz nie zastawiony samochodami pięknie się prezentuje. Tylko brzuchaci lenie chcieliby z ratusza zrobić McdriveRatusz.
Karpiu spływaj.
porozmawiajcie z rodzicami dzieci z przedszkola, to wam powiedzą co tym myślą. To jest chore. tyle razy obiecywał, że to załatwi i co? Nic!
Karpiowy Lans...
Panie Bronku, spokojnie, kundelki ujadają, taka ich natura, a pan spokojnie niech robi swoje, tylko faktycznie może mniej czerni wokół pana...
Dziarmolicie. Stojaki rowerowe to jedyna rzecz, za którą skłonny byłbym popierać burmistrza. W tym przypadku pokazał, że jest konsekwentny do bólu i oparł się mafii samochodowej. Brawo za odwagę. Parkujące graty won na dolny plac nad zatoką.
Minął rok jak obiecał ściągnąć stojaki na rowery i co i nic a sam Karpiński parkuje pod bankiem bo o 8 nie ma miejsc pod ratuszem a jak ktoś przyjeżdża do banku to nad zatoka ma parkować czy lepiej rowerem zacząć jeździć. Stasiu jak wygrasz weź i zdemontuj te dziadowskie stojaki rowerowe