Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter „Kuriera", kobieta już pierwszym razem, kiedy podpaliła willę, w której mieszkała, odgrażała się, że dokończy swoje dzieło wcześniej czy później.
- Kiedy po raz pierwszy gasiliśmy pożar w domu mieszkalnym naszą uwagę zwróciło kilka małych ognisk, które kobieta rozpaliła - tłumaczy Daniel Kowaliński, zastępca komendanta straży pożarnej w Kamieniu Pomorskim. - Część z tych źródeł ognia nie rozpaliło się na dobre, największe zniszczenia odnotowaliśmy na poddaszu - tłumaczy D. Kowaliński. Dodał też, że dzisiejszy pożar zniszczył doszczętnie pomieszczenie gospodarcze na terenie posesji.
Okoliczności pożaru bada kamieńska policja
Dla mnie ta pijaczka (bo inaczej nie mozna jej nazwać) jest chora przez wódkę i to nie problemy rodzinne stanowia jej problem tylko alkoholizm! Według mnie powinni takich ludzi zamykać na oddziale zamkniętym i koniec!! Wcale jej nie współczuje ponieważ sama doprowadziła sie do tego stanu!! Ona może jedynie sama sobie za to podziękować!! I wcalę się nie dziwczie że rodzina sie od niej odwróciła!
ciekawym faktem pozostaje pozostawienie chorej psychicznie samej sobie, taki to chory kraj - póki ktoś nie zginie będzie dalej chodzić i podpalać. A fakt sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia sąsiadów jakoś umknął naszej prokuraturze. Czekają aż weźmie kose i dokona rzezi w swoim otoczeniu a pseudoprokuratura nadal się będzie przyglądać. Jak zginą to będą krzyże stawiać i zastanawiać się czy dało się tego uniknąć. A na koniec pochowają ją na Wawelu.
Trzeba przede wszystkim to gasic umysł tej pani! A do tego straż pożarna nie jest potrzebna, do tego są inne służby!
brak jej ciepła domowego ogniska, niech zapłoną pochodnie !!
Takie osoby powinny być z urzędu ubezwłasnowolnione i poddane leczeniu w zakładzie zamkniętym. Skąd pewność że ta kobieta nie tylko sobie ale i innym może wyrządzić wielką krzywdę.
ponoć już ją odwieziono do Gryfic...
to choroba psychiczna kobietę powinni zamknąć na leczenie ona nawet nie jest świadoma co robi. . gdzie jest rodzina?przepisy mówią że w takiej sytuacji zagraża swojemu życiu i nie powinni pytać o nikogo zgody na zamknięcie jej na leczenie!!
To skandal że ta kobieta wróciła do domu!! Samorządowcy mają okazję do wykazania się i umieszczenia jej w odpowiednim miejscu, gdzie podda się leczeniom...
A może ktoś by się zainteresował tą kobietą?! Nikt normalny nie rozpala ogniska w swoim domu, a później nie odgraża się, że jeszcze dokończy" swoje dzieło". Uważam, że zamiast jeździć co jakiś czas i gasić pożar nic nie osiągniemy, a tylko doprowadzimy do tragedii.. Ta kobieta powinna poddać się leczeniu..
heh jakaś szalona, lubi ogniska :)
co to sie dzieje nastepnym razem bedzie drugi hotel!!
To poprostu alkoholiczka...
Jeżeli ktoś nie pomoże tej kobiecie to niedługo stanie się tragedia.
Ta kobieta jest chora, dlaczego jej się nie leczy.Pewnie ktoś czeka, aż dojdzie do następnej tragedii.