Jak się okazuje mydlarnią zainteresowały się ogólnopolskie media i portale internetowe. Sprzedaż już ruszyła. Tym bardzo ciekawym miejscem zainteresował się już magazyn Aktivist i jeden z większych blogów o urodzie Dbamourode.pl
fot. www.google.pl/maps
Przy ulicy Orzeszkowej w Kamieniu Pomorskim po wielu miesiącach przygotowań wystartowała jedna z kilku w Polsce prawdziwych mydlarni. - Mydlarni nie należy mylić ze sklepikiem z kosmetykami- mówią portalowi ikamien.pl właściciele.
Jak się okazuje mydlarnią zainteresowały się ogólnopolskie media i portale internetowe. Sprzedaż już ruszyła. Tym bardzo ciekawym miejscem zainteresował się już magazyn Aktivist i jeden z większych blogów o urodzie Dbamourode.pl
- Jesteśmy dziewczynami z nad morza więc jest w nas przestrzeń, wieczna tęsknota za powietrzem i te wszystkie obrazy suchych traw na wydmach, zamarzniętego piasku zimą, soli w nosie i gęsiej skóry pod ręcznikiem. Jesteśmy siostrami jest więc w nas sporo podobieństw i jeszcze więcej różnic. Jesteśmy córkami tych samych ludzi wychowanymi w tym samym małym miasteczku, w niewielkim mieszkaniu wtulonym w wielką halę fabryczną tuż obok nieczynnych torów kolejowych którymi maszerowałyśmy do szkoły i z powrotem. Wyznajemy uwielbienie dla świętego spokoju, ciężkiej pracy i nieoceniania ludzi zbyt surowo. Mamy 20 i 30 czyli razem 50 lat a to jest dobry wiek, żeby zacząć w życiu robić to, co się lubi i potrafi. Potrafimy robić mydło. Uważamy, że to jest naprawdę niezła rzecz mieć w domu dobre mydło. Postanowiłyśmy więc zrobić dużo mydła i sprzedawać je tym, którym się ono spodoba. I mamy nadzieję, że to dopiero początek historii - piszą na fb profilu.
źródło: www.ikamien.pl
Gratulacje dla Was Dziewczyny !! Trzymajcie się swojej wizji działania Mydlarni, nie zważajcie na zgorzkniałe komentarze :-) Życzę powodzenia i coraz większych sukcesów - zasługujecie na to! Dla tych, którzy krytykują - sprawdźcie sami produkty Mydlarni (a warto bo są wysokiej jakości), a później wydajcie opinie.
Dziewczynki serdeczne gratulacje i pOOOOOOOOOOOwodzenia!! Pozdrawiam. Na zawsze Wasza -" ciocia"?
Brawo, popieram młodych ludzi z inicjatywą
Gratuluję pomysłu.
Dziewczyny gratulacje!! Zajrzę do Was na pewno.
Jak ktoś jest zgorzkniałym sfrustrowanym * to mu się nic nie podoba ;) Świetny pomysł dziewczyny pozdrawiam
Dziewczyny i życzę Wam powodzenia, i trzymam kciuki aby Wam się udało, tylko pamiętajcie, że mydło ma też przy okazji dobrze nawilżyć skórę
Raczej na Orzeszkowej, a nie" Orzeszkową". Przecież o Elizą chodzi...
Dobry wieczór Z tej strony" dziewczyny":) Z przyjemnością potwierdzamy, że udało nam się otworzyć mydlarnię czyli małą manufakturę w której wytwarzamy naturalne mydełka i kosmetyki najlepszej jakości. Uczyłyśmy się rzemiosła przez 6 lat i bardzo się cieszymy, że udało nam się wystartować. Ciekawskim donosimy, że całe sześć lat nauki (włącznie z nauką za granicą) opłaciłyśmy z własnych środków (Ania pracuje jako fotograf) a Ministerstwo Dobrego Mydła powstało z połączenia środków własnych i pozyskania dotacji unijnej o którą walczyłyśmy w konkursie Urzędu Miasta Szczecina. Kontakt z mediami udało nam się zaś nawiązać już kilka lat temu kiedy starsza z nas pracowała w kilku warszawskich redakcjach prasowych. Rodzice wynajęli nam zaś lokal i za to jesteśmy im bardzo wdzięczne:)) Dziękujemy za słowa wsparcia i już niedługo zapraszamy na Orzeszkową po świąteczne prezenty:) Pozdrawiamy Ania i Ula Bieluń
Jestem już nieco starszym prykiem, ale przyjdę do Was po mydełko.Serdecznie Wam gratuluję!
Super mydla i super dziewczyny, powodzenia, wasza wierna klientka
, , start zapewniony i sława, nie dziwota"- marudzić, zazdrościć, narzekać i czekać aż z nieba spadnie. Rodzice bogatymi się nie urodzili. A że na szkołę kamieniami nie rzucali i zamiast płakać ciężko tyrali na to co mają to teraz powinni rozdać nieudacznym malkontentom? Bo przecież bieda to podstawa egzystencji jak można się tak bezkarnie bogacić :) Oj urawniłowka się marzy co niektórym leniuchom ;)
Ale o co chodzi w tym artykule? O czym on jest? Bo nic nie rozumiem.
dzieci bogatych rodziców, więc start zapewniony i sława, nie dziwota
Dobre mydło, do mydlenia oczu dzisiejszei rzeczywistości.
to są córki państwa, którzy są właścicielami Awy, mydlarnia jest koło Awy piękne mydełka, na Facebooku mają swoją stronę Ministerstwo Dobrego Mydła
Nie krytykuję często, ale z samego rana zainteresowała mnie ta wiadomość (jest to bardzo rzadkie) i niestety nic się nie dowiedziałem, oprócz tego że powstał/powstała artykuł/mydlarnia. Oczywiście autor wyszedł z założenia chcesz wiedzieć poszukaj w internecie, po 5 min. nic nie znalazłem, nawet na stronie, która podał łaskawie. Nie wiem czy mogę iść i kupić mydło, czy tylko je tam produkują. Jakie mydło? Z czego zrobione? Jak się nazywa produkt? Gdzie go można nabyć? Autor wiadomości nie mógł mnie o tym poinformować, bo musiałby w rzeczywistości coś napisać, a do tego pomyśleć, więc lepiej wystukać kilka zdań i zrobić na fb CTRL+C i tutaj CTRL+V i po sprawie" to coś" (bo nie wiadomość, a już na pewno nie artykuł) powstało w 5 min. Można? Można, prawie wszyscy zadowolenia... a przynajmniej jedna osoba zadowolona. Dziewczyny gratuluje pierwszego sukcesu - zainteresowania, teraz życzę wam drugiego - finansowego.
zawiśc jest tak potworna ze nie ma oprócz jednego fajnego wpisu słowa wsparcia czy gratulacji wstyd jak cholera i tyle wspaniale dziewczyny zycze mase klientów i wszelkiej pomyślności w interesie
sadzac po zdjeciach ta mydlarnia to hurtownia ava
, , Wielkie mi halo, mydlarnia! Przed laty..."- chyba najważniejsze w tej informacji jest to, że powstała a nie została zamknięta. Z czego raczej wypadałoby się cieszyć a nie kwękać nad swoim i innych losem.
Brawo dziewczyny powodzenia
Wszystko super ale nadal nie napisaliście co to jest ta mydlarnia i co produkuje i dlaczego jest niby taka wyjątkowa?Mam rozumieć że w Polsce nie ma fabryk mydła i dlatego ta w Kamieniu jest wyjątkowa? Panowie redaktorzy jak już o czymś piszecie to do cholery napiszcie o co chodzi z tą mydlarnią, czym ona jest? To fabryka? sklep??
super! gratulacje, na pewno jak tylko przyjadę do Kamienia to do Was zajrzę i znając życie kupię jakieś fajne mydełko
Wielkie mi halo, mydlarnia! Przed laty pan Piotr Saczkow posiadał mydlarnię, czyli zakład produkcji mydła w Grębowie. Produkował dwa rodzaje mydła: sodowe i potasowe na bazie oleju ftalowego i tłuszczów oraz kwasów tłuszczowych. Oto robione tam gatunki: płatki, mydła twarde i miękkie.