Lipowa to ulica po której spacerują mieszkańcy i turyści. Samochody jeżdżą tędy sporadycznie, bo kierowcy boją się stracić swoje zawieszenie. Trakt wykorzystywany jest przez mieszkańców do niedzielnych spacerów. Muszą niestety uważać, aby na dziurach które zafundowali im urzędnicy nie złamać nogi.
- Wyrwy są tak wielkie, że przypominają kratery na Księżycu – denerwuje się pan Robert.
Na dowód zrobił i wysłał nam zdjęcie.
Codziennie na tej ulicy zatrzymują się także autokary z turystami odwiedzającymi kamieńską atrakcję turystyczną – katedrę. Latem jest ich kilkanaście razy więcej.
Dziurawa ulica w tak wizytowym dla miasta miejscu jest wątpliwą atrakcją.
wątpliwą atrakcją?? To jest poligon lub tor do testowania off road 4x4. Nie tylko ta część miasta wygląda tak, ale fakt faktem ta ulica jest nasza wizytówką. Po prostu trzeba się przebranżowić z turystyki na TOR OFF ROAD i QUADÓW. Zawsze jakaś alternatywa dla miasta i niskim kosztem nakładu. Grunt to optymizm :-)
tak, tak mareczku - a Ty ile zaoszczędziłeś na niedorobionych inwestycjach powiatu i gdzie to przeinwestowałeś? jakaś ekologiczna uprawa?
bronek zaoszczedzil 4 tys niech je zainwestuje w nawierzchnie bedzie to bardzo madra inwestycja
trzeci świat