Roboty publiczne, to zatrudnienie bezrobotnego do wykonywania prac zleconych przez samorządy terytorialne, administrację rządową oraz instytucje użyteczności publicznej. W Polsce dotyczą one jedynie osób, które zostały dotknięte bezrobociem w ostatnich 12 miesiącach. Celem robót publicznych jest zachęcenie bezrobotnego do dalszego poszukiwania pracy, a także uniknięcie zjawiska bezrobocia długookresowego.
Natomiast Prace społecznie użyteczne, są to prace organizowane przez gminę w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej, organizacjach statutowo zajmujące się pomocą charytatywną lub na rzecz społeczności lokalnej. Przy przydziale prac społecznie użytecznych uwzględnia się wiek bezrobotnego, stan jego zdrowia oraz, w miarę możliwości, posiadane kwalifikacje. Prace społecznie użyteczne wykonywane są w miejscu zamieszkania lub pobytu bezrobotnego w wymiarze do 10 godzin tygodniowo.
- W okresie wiosna-lato-jesień otrzymujemy środki finansowe z Powiatowego Urzędu Pracy na zatrudnianie 10 do 15 osób w ramach robót publicznych oraz robót społecznie użytecznych. Z pracownikami tymi umowy podpisuje gmina i wypłaca im wynagrodzenie, które jest refundowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kamieniu Pomorskim – mówi Grzegorz Jóźwiak burmistrz Dziwnowa i dodaje – całą estetyzację miejscowości naszej gminy wykonujemy przy pomocy mieszkańców gminy zatrudnionych w ramach robót publicznych oraz robót społecznie użytecznych.
Bezrobotny w ramach robót publicznych zatrudniany jest na okres dziewięciu miesięcy, w tym czasie otrzymuje on wynagrodzenie w wysokości średnie krajowej tom jest 1.680 brutto. W wyjątkowych sytuacjach umowa może być przedłużana. Często osoba pracująca w ramach robót publicznych otrzymuje stałe zatrudnienie. Kosztem gminy przy robotach publicznych jest zakup ubrań roboczych oraz narzędzi pracy i ewentualny dowóz pracowników do miejsca pracy.
mzk
Popieram, świetny pomysł. Same korzyści, bezrobotni mają prace i dochody a gmina zyska na estetyce. Tak Trzymać
Przez roboty publiczne trawle obniżył się wskaźnik bezrobocia? Ciekawe...
Liście spadają nie po to żeby je zbierać tylko po to żeby mogły użyźnić glebę (sensacja na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej). Efektem tej" pracy" będzie jedynie łysa, wyjałowiona ziemia.
No wlasnie, Dziwnow, a dlaczego nie kamien. Byl kiedys taki pomysl ale szybko ukrocono go - bo. ... Chyba nikomu sie nie chcialo. Brawo dla burmistrza Dziwnoawa, a tak prywatnie to - prosze wiecej nie promowac swoja osoba Pana Karninskiego, bo wiele Pan traci
Widać że to zdjęcie jest zrobione w Dziwnowie w parku przy Ośrodku Wczasowym" Zastal". No właśnie jak jest dobry WŁODARZ W GMINIE to i umie załatwić ludzi do pracy interwencyjnej i pieniądze dla tych pracowników z naszej Gminy Dziwnów. Brawo Panie Burmistrzu Józwiak i cała załoga z Urzędu Gminy.