ikamien.pl • Niedziela [28.09.2014, 21:22:01] • Kamień Pomorski
Będą konsekwencje wobec policjanta, który źle przyjął zgłoszenie
Niedawno pisaliśmy o rozjeżdżonej przez tiry drodze w Górkach Pomorskich. Po zarzutach mieszkańców, że kamieńska policja jest w tej sprawie bezczynna, do sprawy odniósł się mł. insp. Krzysztof Sito, komendant powiatowy policji w Kamieniu Pomorskim.
Chodzi o drogę, która niedawno została wyremontowana. Po tym, jak rozjeździły ją tiry, trudno nią przejechać osobowym autem.. Problem niebawem się nasili. Wystarczy, ze przyjdą deszcze.
Od ponad dwóch tygodni zgłaszamy do Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim nagminne łamanie przepisów prawa ruchu drogowego przez niemieckiego rolnika posiadającego gospodarstwo rolne w Górkach Pomorskich – pisali do nas niedawno nasi Czytelnicy.- Rolnik jeździ tirami po drodze, na której jest zakaz poruszania się tego typu pojazdów.
fot. Czytelnik
Czy Kamieńska Policja jest tak niekompetentna że nie może poradzić sobie z jednym człowiekiem i takim problemem? – piszą dalej Czytelnicy. - W załączeniu filmik, gdzie radiowóz przepuszcza tira właśnie na tej drodze z zakazem, nie zatrzymując go nawet do kontroli. Może państwo zajmiecie się tym problemem, bo nam już brakuje sił. Prosząc policję o interwencję, łapanie na tzw. gorącym uczynku - nasze oczekiwanie to około godzina, po drugim telefonie, słyszymy odpowiedź od pana dyżurnego "że to nie pogotowie i nie muszą się spieszyć", zapytaliśmy panią policjantkę z widocznego na filmiku radiowozu, dlaczego nie zatrzymała tego tira do kontroli, usłyszeliśmy następującą odpowiedź "a co was to interesuje", została zamknięta szyba i radiowóz odjechał.
fot. Czytelnik
Mł. insp. Krzysztof Sito, komendant powiatowy policji w Kamieniu Pomorskim poinformował nas, że sprawa zachowania policjantów była wyjaśniana.
Oto, co nam napisał:
Służba policjanta pełniona na drodze polega na sprawowaniu nadzoru nad bezpieczeństwem, porządkiem oraz płynnością ruchu na trasie, w rejonie lub posterunku (§ 14 Zarządzenia nr 609 KGP z dnia 25 czerwca 2007 roku w sprawie pełnienia służby na drogach przez policjantów). W związku z tym policjant zobowiązany jest w szczególności m.in. do reagowania na wykroczenia, stosując środki przewidziane przyjętymi przepisami prawa. Odnosząc się do nadesłanego pisma wraz z nagraniem oraz dokumentacji ustalono, iż w dniu 14 sierpnia 2014 roku policjanci prawidłowo przeprowadzili kontrolę drogową wobec kierującego samochodem ciężarowym, który nie zastosował się do znaku drogowego B-18 naruszając art. 92 par. 1 kodeksu wykroczeń. W sprawie sporządzony zostanie wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Świnoujściu. Przekazany film jest nagraniem z części interwencji, albowiem dotyczy tylko zastosowania się kierowcy do wydanego przez policjantów polecenia natychmiastowego opuszczenia drogi objętej zakazem.
Również zarzut bezczynności Policji na nagminne łamanie przepisów prawa ruchu drogowego nie znajduje potwierdzenia - czytamy dalej w odpowiedzi komendanta.- Każdorazowo w przypadku zgłoszenia zapewniono reakcję na wydarzenie zgodnie z § 5 ust. 1 pkt 1 Zarządzenia nr 1173 Komendanta Głównego Policji z dnia 10 listopada 2004 roku w sprawie organizacji służby dyżurnej w jednostkach organizacyjnych Policji (tj. Dz. Urz. KGP z 2013 r. poz.73). Ponadto należy zaznaczyć, że po uzyskaniu informacji o naruszaniu przepisów ruchu drogowego na drodze Górki Pomorskie - Kukań , sukcesywnie od pewnego czasu miejsce naruszeń jest stałym punktem dyslokacji służb ruchu drogowego KPP w Kamieniu Pomorskim. W kontekście przedmiotowych naruszeń zadaniowane są służby patrolowe i ruchu drogowego, które z dużą intensywnością dyslokowane są na terenie Górek Pomorskich. Oprócz podjętych interwencji w toku działań, jednej z osób która popełniła wykroczenie tj. m.in. naruszyła zakaz wjazdu na drogę do miejscowości Górki zatrzymano prawo jazdy, które przesłane zostało do Sądu Rejonowego w Świnoujściu. Ponadto w toku uzgodnień z władzami samorządu w Kamieniu Pomorskim ustalono, że wobec osób winnych zniszczenia drogi skierowane zostaną przez Urząd Miejski pozwy z powództwem cywilnym o odszkodowanie.
fot. Czytelnik
Skarżący, w swoim liście nadesłanym do redakcji, zarzucili oczekiwanie na interwencję trwające około godziny. Zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 2 Zarządzenia nr 1173 Komendanta Głównego Policji z dnia 10 listopada 2004 roku w sprawie organizacji służby dyżurnej w jednostkach organizacyjnych Policji (tj. Dz. Urz. KGP z 2013 r. poz.73) dyżurny niezwłocznie inicjuje działania po przyjęciu zgłoszenia. Termin "niezwłocznie" nie należy utożsamiać z terminem natychmiastowym, termin "niezwłocznie" oznacza bowiem termin realny, mający na względzie okoliczności miejsca i czasu (wyrok SN z dnia 13 grudnia 2006 r., sygn. akt II CSK 293/06). Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, że dyżurny jednostki właściwie zareagował na zgłoszone zdarzenie. Interwencja nie dotyczyła sytuacji utraty zdrowia lub życia. Dyżurny skierował będący w jego dyspozycji wolny patrol ruchu drogowego znajdujący się w Dziwnowie. Subiektywne odczucie skarżącego jest wynikiem czasu oczekiwania na przyjazd patrolu, który skierowany został z miejscowości Dziwnów do miejscowości Górski Pomorskie, tj. do miejscowości odległej o ponad 20 kilometrów, na drodze o dużym natężeniu ruchu. Zgodnie z wyjaśnieniami, policjanci podjęli interwencję w Górkach Pomorskich po upływie 20 minut od otrzymania zgłoszenia.
W świetle zebranych w sprawie dowodów nie znajduje również potwierdzenia opisane przez skarżących zachowanie policjantki, która odpowiedziała „a co was to interesuje”. Zdarzenia takiego nie potwierdza w swoich wyjaśnieniach policjantka oraz pełniący z nią służbę policjant. Sytuacja również nie znajduje odzwierciedlenia w nadesłanym przez czytelników materiale z nagrania, jak również nie ma żadnych innych dowodów świadczących o niekulturalnym zachowaniu się funkcjonariuszy.
Jako potwierdzony należy natomiast ocenić niekulturalny stosunek Dyżurnego Jednostki, który w trakcie przyjęcia jednego ze zgłoszeń w przedmiotowej sprawie w sposób nieprawidłowy prowadził rozmowę z osobą zgłaszającą. W stosunku do tego funkcjonariusza wyciągnięte zostaną konsekwencje służbowe.
Jednocześnie chciałbym podziękować za przekazanie nam przedmiotowych informacji, które zostaną wykorzystane w toku dalszych działań podejmowanych sukcesywnie w związku z naruszeniami przepisów ruchu drogowego na drodze Kukań – Górki Pomorskie oraz wykorzystane zostaną w toku kreowania poprawnych postaw funkcjonariuszy wobec osób zgłaszających - kończy mł. insp. Krzysztof Sito.
Panie Krzysztofie niech pan nam nie przedstawia kodeksu tylko niech się pan tym zajmie, bardzo na pana liczymy.
Zapomniałem dodać, że pojazd asenizacyjny zabiera średnio około 8m3 szamba, a sam waży około 4-5t więc szambo wywozicie wszyscy na 2-3 razy?
Proste zdjąć asfalt, będą wolniej jeździć i nie będzie problemu z tonażem. Wygląda na to, że ktoś tego nie przemyślał, bo 8t to jakaś masakra. Przyczepa do ciągnika do wożenia zboża sama pusta waży około 4t sam traktor waży od 5-11t to co gość zboże ma wozić lekkim busem? To wina tych co zaprojektowali tą drogę i do nich miejcie pretensje bo jak może być że traktor z pustą przyczepą przekracza dopuszczalne obciążenie? Dla uświadomienia napiszę jeszcze, że autobus co dzieci wozi do szkoły np. Autosan H9 sam pusty waży 8, 4t a jego dopuszczalna masa całkowita to 12, 5t. Do śmieci też macie osobówki? Śmieciara np. Zabudowa SK-5.16 na podwoziu MAN LE 18.250 waży pusta 10t i zabiera 8t śmieci. Mało tego jak będzie się u was palić to jak będzie jechał Jelcz GBA 2, 5/16 to pusty waży 7t więc na akcję tylko jeden strażak, mało paliwa i 500 litrów wody bo przekroczy 8t szkoda, że już Żuków nie mają bo one były do 7, 5t. Powodzenia w życiu. Mieszkaniec Świnoujścia
tak tak w sprawie tego szamba to chodzi o górki walą tyle chemi że woda aż sie pieni
W Płastkowie niema i nie będzie hydroforni choć Pan Burmistrz obiecał wodociąg i stąd każdy ma tą studnię. A co do szamba koło ujęcia wody to chyba chodzi o Górki
Do: Poirytowany - jeśli jesteś tak odważną osobą to przyjdź i powiedz mi w oczy to co piszesz publicznie, bo mnie akurat najmniej interesuje czy niemiec jeździ przez górki czy nie, może właśnie dlatego, że jestem bardzo zajęta. Nie mam czasu siedzieć pod sklepem ani spacerować po wsi, a w dobie dzisiejszego rozwooju techniki, żeby pracować nie trzeba wychodzić z domu. Na czole nie będę sobie pisała czym się zajmuję bo to moja sprawa, szkoda że mieszkając tak blisko jest pan/pani aż tak niezorientowaną osobą, że cała wieś kukań, jak również górki nie posiadają gminnej kanalizacji i nie życzę sobie publicznego pisania takich tekstów, mieszkam blisko - zapraszam na rozmowe w 4 oczy.
a w płastkowie każdy ma swoją studnię i jest dobrze, a tej wody z hydroforni sie nie da pić, szambo z bloku wylewa się obok ujęcia wody ja nie wiem że jeszcze tego nie zamkneli
Pani Anno K., mieszkanko Kukania, proszę sobie znaleźć zajęcie (może pójść do pracy?), a nie robić niepotrzebną aferę. Mi jakoś nie przeszkadzają jeżdżące samochody, choć mieszkam w Górkach. Zwyczajnie jak ktoś nie ma co robić to szuka dziury w całym. A z tego co się orientuję to tylko jeden dom w Kukaniu nie ma kanalizacji. Może tym niech się pani zajmie.
Powinien wozić takim transportem do jakiego przystosowane są drogi!
A którędy ma ten człowiek przejechać jak wiezie zboże z pola ciężkim sprzętem może według niektórych powinien fruwać, oj ten nasz naród wiecznie niezadowolony
Jako mieszkaniec gminy Kamień czuję się znacznie bezpieczniej wiedząc że w taki typowy średni dzień najbliższy wolny patrol jest w Dziwnowie i że będzie u mnie za 20 minut. Wszystko jasne. jak jakiś wariat będzie mnie ganiał z siekierą muszę tylko wytrzymać 20 minut sprintu i już będzie pomoc.
Do gość z 23.08 godz.23.21IP.83.21.218 w Kukaniu nigdy nie mieszkała żadna Pani o wymienionym nazwisku a ponadto szykanowanie czyjegokolwiek nazwiska bezpodstawnie jest karalne więc radzę zacząć myśleć.Piszącemu wyjaśniam, że tiry nie jeżdżą przez Kukań tylko przez Górki i tam niszczą super drogę stwarzając zagrożenie również dla dzieci uczęszczających tam do szkoły. Dla obrońców tego rolnika proponuję oddajcie mu wszystko co Wasze i nie bierzcie pensji za pracę. Aż się niedobrze robi jak się czyta takie głupoty wypisywane przez zwolenników tego pana. Nikt nikomu nie zabrania pracować ale bronić zła publicznie jest żenujące.Boisko w Kukaniu nie jest nikomu potrzebne wystarczy woda i kanalizacja za ponad 60 lat płacenia podatków. pozdrawiam mieszkanka Kukania
Policjantce się udało a dyżurnemu nie bo jego rozmowy są nagrywane i nie mógł się wykręcić
Tu nie chodzi o starą drogę z filmu, ale nową, we wsi, wybudowaną z kostki. Już jest zapadnięta, krawężniki pozapadane. Gospodarstwo rolne Niemca jest na końcu wsi, przy szkole. Te wielkie tiry jeżdżą tam. A ta droga, to wylotowa, stara, ale chyba solidniejsza od tej nowej.
A obecna wywózka drzewa z Górek równie ciężkimi i wielkimi tirami mieszkańcom już nie przeszkadza ?? Nie nie !! Bo to juz nie do Niemca jeżdzą ale za to wywożone drzewo przez Polaka jedzie do Niemiec
"Chodzi o drogę, która niedawno została wyremontowana"?? Prosze o podanie dokładnej daty remontu tej drogi.A nawiązując do filmu załączonego do artykułu w którym tir jadący od strony górek nie łamie przepisu bo nie ma znaku tonażu, znak stoi tylko jak sie jedzie do górek (a do grek dostał sie drogą lotnicza :P haha,. Pani Orszulak która nakreciłą cała awanture od kiedy jest mieszkanką Górek ?? Ta Pani sie msci na Niemcu bo w Górkach właściciel znajdującego sie tam gospodarstwa zaoferował swoją pomoc przy powstaniu nowego boiska użyczył swojego sprzętu i pracowników a w Kukaniu gdzie mieszka Pani O nie ma gdzie tego boiska zrobić
Dokładnie. ale Te ciężarówki muszą dojechać i żaden zakaz ich nie dotyczy mogą jechać śmiało... i nie wiem po co ten burak robi wojnę skoro nie zna przepisów.!! pozdro dla gościa który wiecznie uniemożliwia prace i życie tego Rolnika !!
70-lat po wojnie a droga taka sama to nie wina niemca ale naszych nieudaczników i komunistów. Najwyzszy czas by zamiast wywalac na drogi rowerowe zaczać wylewać nowe drogi na wsiach i to bez żadnej łaski mieszczuchy.
Czyj Ty masz charakter? Lubisz konflikty prawda.
Że tak powiem, siła wyższa. Skoro nie ma innej drogi którą mogły by przejechać ciężarówki, to muszą jechać tą drogą.
tak jak donald nic nie mogę, zamiast ukarać rolnika właściciela, to ścigają kierowców czyli pionków