/Mieszali tez żydzi, mieli swoje miejsca kultu, synagoge, jatke, cmentarz/sklepy np. w rynku. A został jeno kamień symboliczny w Kamieniu w miejscu-po kirtkucie. A w synagodze to obok poczty zagospodarowało się państwo, bo im dali zabugowcy i inny element komuszy. Bo to Państwie prawa, nie ma teraz miejsca dla historii, autochtonów, Bo to ich staraniom z gościł długi czas pożyteczny w działaniu i dziele pomocy Zakon Johannicki - Stacja Johannicka. Dali społeczności nie tylko ewangelickjkiej ale i rzymsko-katolickiej i tej prawosławnej czy unickiej (nie doceniali) nie tylko dla ludności z Kamienia ale i okolic darmo samochód do obsługi potrzebujących chorych itp, i leki i inne środki medyczne, płacili za okres umowy 2 pielęgniarki I co??WON, powiedziała władza karpińsko-kirylukowa i wyrzuciła ze swego miasta, bo przeszkadzali ich mocodawcom i faroszowi ?!

Oj ludzie, a kto przed wojna mieszkał w Kamieni rdzenni Niemcy więc o ich zabytki trzeba dbać, przecież sam jeden z drugim przyjechaliście na ziemie odzyskane wasi przodkowie przyjechali z jakiejś miejscowości lub byli wysłani przez Rząd do przeprowadzki i zasiedlenia ziem ODZYSKANYCH jak to się mówiło?

Nie wiesz Gościu - bo to nie swajaków, a germancow, i nie zabytki a wrogów chaty - to won. A Konsewartor zabytków, / a kto to taki ?/ to panie, jak kościół zechce lub dworzanie" karpińsko-kurylukowych panów" na włościach..

"Bywa też niestety, jak w przypadku XVIII-wiecznego dworu Köllerów w Dobropolu czy rezydencji Puttkamerów we Wrzosowie, że są już całkowicie zrujnowane." - a co na to konserwator zabytków? Nie zgłosił do prokuratury? Nie ratował? A już bez złośliwości czy raczej ironii. Piękne zdjęcie Co to a dworek?