ikamien.pl • Wtorek [09.09.2014, 10:45:50] • Wrzosowo
Nowa droga (wewnętrzna) we Wrzosowie

fot. kam
Podczas Gminnych Dożynek odbywających się w ostatnią sobotę we Wrzosowie w gminie Kamień Pomorski oddano do użytku nową drogę wewnętrzną w tej miejscowości.
- Droga we Wrzosowie powstała głównie dzięki wsparciu finansowemu Agencji Nieruchomości Rolnej, które wyniosło 80 procent nakładów tj. 163.354,- złote. Koszt całej inwestycji zamknął się kwotą 204.354,30 złotych. Agencja Nieruchomości Rolnej poniosła także koszt wykonania projektu budowlanego w wysokości 19.900,- złotych – poinformował Wojciech Leszczyński kierownik referat inwestycji, planowania przestrzennego i gospodarki komunalnej UM.

fot. kam
Wybudowana droga z kostki brukowej betonowej ma 328 metrów bieżących długości o szerokości 3,5 metra. Jest to już 4 droga we Wrzosowie zrealizowana przy wsparciu finansowym Agencji Nieruchomości Rolnej.

fot. kam
W najbliższych dniach prowadzone będą rozmowy z ANR w sprawie budowy dróg w Rarwinie i Rekowie.
mzk
A ja podziwiam Karpińskiego. Nie dość, że buduje, to jeszcze kasę wydębił z ANR. To się nazywa skuteczność. I mi się to podoba. Taki powinien być włodarz gminy. Przydałby się jakiś wykaz, informator o tym, co zrobił. Chętnie porównam z tym, co Pan K... zrobił, choć za dużo to ten drugi nie ma do pokazania. I będę wiedział jaką decyzję podjąć w listopadzie.
lepiej niech sie zak za obory wezmie a nie drogi buduje!!
Kamień Pomorski wielkie miasto a idąc nie którymi ulicami to nos zatyka bo smród z studzienek kanalizacyjnych
Kadru dla Bronka o mały włos nie brakło i by nie zaistniał w mediach. Chłopie nie ważne czy jesteś słaby czy mocny w polityce - nieraz trzeba sobie powiedzieć stop - BO CO ZA DUŻO TO I ŚWINIA NIE ZJE
Trzeba było być i zobaczyć, bo był jako proboszcz tej parafii ks. Zbigniew , a ks. Dariusz jako dziekan.
A DLACZEGO JA CIAGLE WIDZE KSIEDZA Z KAMIENIA, A GDZIE DOBRTY KSIADZ Z DZIWNOWKA??
Żeby nie wiem jakie drogi wybudowali wieś zawsze będzie wsią. Najbardziej to czuć przy wjeździe do Wrzosowa, nos urywa.
Nareszcie jakiś pożytek z ANR -u a nie tylko rozpadajace się i walące budynki, które straszą po byłym tam PGR-ze. Ta wieś się rozwija i pięknieje , a tymi pozostałościami popadajacymi w ruinę mógłby zarządca-właściciel sie zainteresowac.