ikamien.pl • Piątek [22.08.2014, 08:06:05] • Kamień Pomorski
Kto rozwiąże problem pękniętego drzewa?

fot. kam
W parku, przy ulicy Szczecińskiej w Kamieniu Pomorskim gdzie stoi budynek po byłym hotelu i restauracji Polonia rośnie okazały jesion. Nie byłoby w tym nic dziwnego bowiem w parkach przede wszystkim rosną drzewa, gdyby nie list naszej Czytelniczki.
Oto co napisała nasza Czytelniczka: „W parku, przy ulicy Szczecińskiej w Kamieniu Pomorskim gdzie stoi budynek po byłym hotelu i restauracji Polonia rośnie okazały jesion. Pień drzewa na połowie wysokości uległ rozszczepieniu na dwie części. Proces ten postępuje w dalszym ciągu. Nawet przy niewielkim wietrze słychać odgłos pękania pnia. Koło drzewa przebiega ścieżka którą przechodzą mieszkańcy pobliskich domów, w tym dzieci. Gmina tłumaczy, że tylko właściciel może wystąpić o zgodę na wycięcie drzewa. Oby nie było za późno”.

fot. kam
Teren na którym rośnie drzewo należy do Euroafrica Linie Żeglugowe Sp. z o.o. i tylko ta spółka może wystąpić o zgodę na wycięcie tego drzewa i wcale nie znaczy to, że taką zgodę otrzyma np. od Konserwatora Przyrody. Redakcja konsultowała tą sprawę radcą prawnym, który stwierdził, że tylko straż pożarna może bez niczyjej zgody drzewo to ściąć, jeśli dojdzie do wniosku, że jesion zagraża życiu czy mieniu większej wartości.
mzk
Weźcie się lepiej za ważniejsze sprawy, po Kamieniu jeżdzą szaleni rowerzyści, bawią się z policją w kotka i myszke, podjeżdzają pod nogi starszym ludziom. O tym nikt nic nie napisze??
A ja mam piłę stihl, a nie jakieś badziewie still...koleś.
WŁAŚCICIELA ZA 4RY LITERY I JUŻ BĘDZIE BEZPIECZNIE
a drewno rozdac biednym i beda dwie pieczenie na jednym ogniu bezpiecznie i pomoc dla biednych
Mam piłę still pomogę. a od koncepcji to ja jestem...koleś.
Ściąć drzewo taka jest moja koncepcja..
Założyć opaskę ściągającą, a wnętrze zacementować i OK. Jest chyba w Kamieniu ktoś odpowiedzialny za zieleń miejską. Powinien wysłać zalecenie właścicielowi terenu.
i co z tego ze teren prywatny prosze dzieciaczka wytlumaczyc ze tam nie wolno chodzic moze tak szanowny wlasciciel zabezpieczy to miejsce, ogrodzi itd. czy musi dojsc do tragedji ??
Stoi tak pękniey od 5 lat i postoi jeszcze 15. A teren jest prywatny
Oznaczony a niby czym?, codziennie chodzę tą ścieżką i jak dotąd nie widziałam odpowiednich oznaczeń.A drzewo naprawdę jest zagrożeniem!
Jeżeli ta nieruchomość jest włością osoby prywatnej i nie jest terenem publicznym to nie ma sprawy. Na tym terenie nie powinna się pojawić żadna osoba nie zaproszona przez właściciela. Przechodząc przez tą nieruchomość powodujemy naruszenie cudzej własności. Przechodzimy na własne ryzyko. Teren o ile wiem jest oznaczony jako teren prywatny.