Jak wynika z zeznań świadków trzej młodzi mężczyźni opuścili wrak pojazdu o własnych siłach i udali się nieznanym kierunku.
fot. Straż Pożarna
W poniedziałek nad ranem na drodze z Kołczewa do Chynowa doszło do groźnego wypadku drogowego. Samochód osobowy renault jadąc prawdopodobnie z nadmierną prędkością zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo.
Jak wynika z zeznań świadków trzej młodzi mężczyźni opuścili wrak pojazdu o własnych siłach i udali się nieznanym kierunku.
fot. Straż Pożarna
Służbom ratowniczym, które przyjechały na miejsce niewiele zostało do zrobienia.
- Strażacy zabezpieczyli wrak na ewentualność wycieków paliwa oraz odłączyli akumulator – informuje mł. bryg. Daniel Kowaliński ze Straży Pożarnej.
Policjanci ustalili do kogo należy samochód uczestniczący w wypadku. Udali się do miejsca zamieszkania właściciela. Niestety nikogo nie zastali.
- Kierowca w takim przypadku będzie odpowiadał za spowodowanie i ucieczkę z miejsca kolizji – mówi mł. asp. Marta Pierko z kamieńskiej policji.
co wy możecie wiedzieć jak was tam nie było
ALE URWAŁ
ten Andrzej to dobry nie zapłacił a juz rozwalił, niema jak to koledze sprzedac auto i jeszcze same problemy przez czubka sa jak nie umie jezdzic niech se rower kupi a nie auto
poszli szukac pomocy zeby wyciagnac auto. Ja nie mam tel to jak zadzwonie po pomoc. trza isc.
Mikt go niezna pewnie był z Gniezna :-)
Napewno był z Wolinia a jak z Wolinia to musiał byc na bani.
[IP: 83.11.58.***] chyba w prawie Filipinskim... bo napewno nie w Polskim...
Ojojoj... ale się popsuł...
apropos czy to las?. Wielce szanowny Pan konserwator zabytków nie zgodził się na wycięcie drzew przy drodze Unin-Wolin. Jestem ciekaw czy jakby jego samochód tak wyglądał to czy dalej upierał się że te drzewa to zabytek, czy ŚMIERTELNE NIEBEZPIECZEŃSTWO. Mimo że 50% tych drzew zagraża z powodu spróchniałości to na drugich 50% można coś URWAĆ. Ale człowiek tu odgrywa mało istotną role, selekcja nienaturalna ludzi musi być. Drzewa najważniejsze" motyla noga" że tak powiem. pozdrawiam normalnych.
ucieczka z miejsca wypadku jest i tak traktowana jak jazda w stanie nietrzeźwości, więc prawo jazdy pójdzie się chrzanić, hhehe,
mam taką renie na częsci jak by chciał
ze zderzaka to lipa
"Kierowca w takim przypadku będzie odpowiadał za spowodowanie i ucieczkę z miejsca kolizji" - jeśli rzeczywiście nikt nie ucierpiał... bo jeśli się okaże, że któryś w szpitalu wyląduje to... konsekwencje grubsze...
ale urwał ale to było dobre
tam azor skladakiem byl
trzeba teraz list gonczy za nimi wyslac za uszkodzenie drzewa
po co tyle tych drzew przy tej drodze, pobocze to czy las ?
Biedne drzewo :(
no to widom zakowboił...
a morze prawka niemaił
kołczewo pewnie jechało tym autem
Haha pokazał klasę!!Tak jest jak jeżdzi się wczorajszy albo w sumie dzisiejszy.Gościa nie raz widziałem, jeździł gorzej niż wariat, a teraz będzie latał, ale na kozie!!
a no urwał:):)
a może kierowca był w stanie po spożyciu... ? a co jak wpadł w szok powypadkowy i lezy gdzieś w krzaczorach?
za dwa tygodnie bedzie ogłoszenie-" spszedam renufke funkiel nufke. Uwagi-pszud był lekko zarysowany"