Po dość słabej rundzie jesiennej, gdzie drużyna z Wysokiej zajmowała 4 miejsce, nastroje były umiarkowane co do entuzjazmu na rundę wiosenną. Pierwszym spotkaniem drużyny w tym roku był mecz sparingowy z Prawobrzeżem Świnoujście. W następny weekend Znicz udał się do Międzyzdrojów na mecz z miejscową Falą. Wynik napawał wówczas optymizmem 4:4. Jak się później okazało na tym meczu był trener Dawid Sandzewicz. Kilka dni później prezes klubu Adrian Majewski i trener podjęli decyzję o współpracy. Pan Sandzewicz wymagał od zawodników zaangażowania oraz obecności na treningach 2x w tygodniu.

Z tygodnia na tydzień było widać poprawę u zawodników pod każdym względem, było to zadziwiające, ponieważ nikt do tej pory nie potrafił wzbudzić w tej drużynie chęci do przyjścia na trening. Drużyna rozegrała 9 meczów sparingowych z czego 4 wygrała ( 2x Orzeł Prusinowo, Orzeł Łożnica, Eintracht Ahlbeck), 1 remis (Fala Międzyzdroje) i 4 porażki (Prawobrzeże Świnoujście, Korona Stuchowo, Blau- Weiss Polz, Jantar Dziwnów).

Mecze układały się różnie, ale widać było znaczną poprawę w przygotowaniu fizycznym, jak i organizacyjnym drużyny. Coraz większymi krokami zbliżał się pierwszy mecz rundy wiosennej z Bałtykiem Międzywodzie, który był w tamtym czasie liderem ligi. Znicz po bardzo dobrej pierwszej połowie wygrywał 2:0, w drugiej doprowadził do nerwowej sytuacji na wynik 3:2, lecz w końcowych minutach Znicz podwyższył wynik do 4:2 i tak zakończył się pierwszy mecz rundy rewanżowej.

W drugim meczu Znicz pewnie pokonuje Zielonych Wyszobór 5-0. W przerwie świątecznej zawodnicy spotkali się towarzysko z drużyną Hanzy Goleniów, wynik spotkania 2:2. Po przerwie przyszedł czas na Muszkietera z Trzebiatowa - po tym trudnym meczu Znicz wyszedł z tego pojedynku zwycięsko wynikiem 3:2.

Po 11 kolejkach ważyły się losy Znicza, który zdobywając 6pkt przesunął się na pozycje lidera i tym samym miał awans w kieszeni. W przedostatniej kolejce przeciwnikiem były zawsze groźne u siebie rezerwy Polonii Płoty - wynik 4:0. No i w końcu przyszedł czas na decydujące starcie - w ostatniej kolejce Znicz miał największe szanse na awans, ale także matematyczne szanse miały drużyny z Łosośnicy i Międzywodzia.

Wszyscy pamiętali o sromotnej porażka Znicz z Bizonem Cerkwica w rundzie jesiennej. Tym razem gracze z Wysokiej 6-2 chcieli się na pewno zrewanżować i im się to udało - wynik 6:1.
Drużyna z Wysokiej Kamieńskiej wraca po 5-letniej przerwie na boiska A-klasy. Ciekawostką jest to, iż drużyna Znicz nigdy nie awansowała z B- klasy do wyższej klasy rozgrywkowej z pierwszego miejsca. Gratulacje dla zawodników, zarządu, kibiców, trenera. Mistrzowie klasy B w sezonie 2013/2014 rozpoczęli treningi 30 czerwca 3 razy w tygodniu. Rozegrali już swój pierwszy mecz kontrolny ze Spartą Gryfice. Zaplanowane zostały mecze z Iskrą Golczewo, Gryfem Kamień Pomorski, Orłem Prusinowo, Bałtykiem Międzywodzie oraz Hanzą Goleniów.  Po raz pierwszy drużyna ZNICZA będzie liczyła w swojej kadrze 26 zawodników, możliwe jest, że dojdzie jeszcze jeden zawodnik. Celem na nowy sezon Zarządu i trenera jest minimum 5 miejsce w A-klasie na sezon 2014/2015.