Oba żeglarskie przedsięwzięcia były elementem promocji projektu dofinansowanego ze środków UE pod nazwą ,,Rewitalizacja zespołu kamienic z XIX w. i odtworzenie historycznej zabudowy Kamienia Pomorskiego poprzez utworzenie kwartału handlowo-usługowego w kwartale ulic Żwirki i Wigury – Żeromskiego – Obrońców Warszawy – Okrzei‘’ i dzięki relacjom medialnym znacząco przyczyniły się do popularyzacji marki ,,Kwartał Dominikański’’ nie tylko w regionie, ale również w kraju i poza jego granicami.

W ciągu ostatnich dni KTBS odnotował duży wzrost zainteresowania mieszkaniami na Kwartale. W poczet członków przyszłej wspólnoty mieszkaniowej wpisali się już miłośnicy żeglarstwa i uczestnicy międzynarodowej sportowej rywalizacji. To nietuzinkowi ludzie spoza Kamienia, którzy przez wzgląd na swoją pasję oraz dzięki zamiłowaniu do pięknych nieruchomości wybrali Kwartał Dominikański na swoją osobistą przystań. Ich aktywność będzie wartością dodaną całego projektu.

– Są ludzie, którzy nie rozumieją zależności pomiędzy reklamą a efektem. My do nich nie należymy. – podkreśla Renata Bielaszewska Mamzer. – Wszystko co robimy, zwłaszcza w sferze wydatkowania środków, jest dokładnie przemyślane. Pieniądze na promocję Kwartału inwestujemy nie w reklamę w telewizji czy w gazecie, a w nasze miasto – organizując i dofinansowując imprezy, które decydują o jego randze i atrakcyjności. Jeśli tylko mamy taką możliwość nasze środki inwestujemy również w mieszkańców Kamienia. Przykład? Organizacja bezprecedensowego wydarzenia – rejsów rekreacyjnych jachtami regatowymi – nie po to, by zawłaszczyć nie swoje kompetencje, ale po to, by posiadając przewagę w negocjacjach biznesowych z organizatorem, wykorzystać szansę na zaszczepienie w naszych dzieciach nowej pasji i otworzyć im drogę do sportowych sukcesów. Pomyśleliśmy o dzieciach naszych najemców – dlaczego, skoro mamy taką możliwość – nie dać im przeżyć pięknej, wakacyjnej przygody, skoro większość z nich spędzi całe wakacje na podwórku? Chcemy, żeby Kwartał zmieniał Kamień, żeby rozwijał młode talenty, stwarzał nowe możliwości. Jeśli taki sposób myślenia i działania ktoś ma mi za złe, to z całą stanowczością oświadczam, że nie ma co liczyć na ,,poprawę’’, bo to się na pewno nie zmieni...