Myślę, że na przykładzie Golczewa gdzie przewodniczący rady nie współpracuje z burmistrzem w należyty sposób, dobrym wyjściem na częściowe złagodzenie konfliktów, jakie pojawiają się na linii organ stanowiący - organ wykonawczy byłoby zaczerpnięcie pewnych rozwiązań z krajów Europy zachodniej np. Niemiec, Belgii oraz Holandii – pisze na swoim facebookowym profilu Radosław Drozdowicz, wicestarosta powiatu kamieńskiego.- Jednym z nich jest połączenie funkcji wójta/ burmistrza/ prezydenta miasta, wybieranego w powszechnych wyborach z funkcją przewodniczącego rady. Zlikwidowane zostałyby częste blokowania i utrudniania prac w sytuacji gdy przedstawiciele obu tych organów pochodzą z różnych obozów politycznych. Burmistrz jako przewodniczący rady miałby prawo zwoływania i prowadzenia obrad. Nie musiałby być uzależniony od częstego "widzimisię" jego politycznych oponentów, które znacznie utrudnia sprawne zarządzanie gminą.
Aby taki pomysł wcielić w życie, trzeba by zmienić przepisy prawa. Warto podkreślić, że ta zmiana nie odebrałaby radom ich ustawowych kompetencji m.in kontroli organu wykonawczego jakim jest wójt/burmistrz/prezydent miast.
Nie jesteśmy w np. Niemczech, Belgii czy Holandii. Nie można ślepo iść za zachodem bo nie wszystko co" europejskie" jest dobre
Skoro w rozwiniętych krajach jest to sprawdzona metoda, dlaczego nie mielibyśmy uczyć się od lepszych?
no, to już przesada!! Radziu, ty się już nie kompromituj i nie gwieźdź! To są mrzonki! Prawo w Polsce jest inne i może dobrze...
selfie??
ale wymóżdżył /?! Radzioo się odezwał. w Golczewie doradzanie jest nie potrzebne no może w w Świerznie tak!!.