Jak ustalili policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, sprawcami przestępczego procederu są 63-letni obywatele Słowacji. Wczoraj po południu para zaczepiła starszego mężczyznę w centrum Koszalina. Poprosili o wskazanie, gdzie znajduje się Szpital Wojewódzki, gdyż tam ich bliski z rodziny ma mieć ważną operację. Chcąc pomóc, 87-letni mężczyzna nie zastanawiał się długo i wsiadł do ich pojazdu. W trakcie drogi kobieta zaczęła opowiadać zmyśloną historię o tym, że za operację, która może uratować życie tej osobie należy zapłacić, a oni mają tylko część gotówki.

Starszy pan, którego ta historia ujęła za serce zaproponował pomoc. Razem z parą udał się do swojego mieszkania i wyciągnął schowane 900 złotych.
Kobieta z chęcią przyjęła banknoty, ale stwierdziła, że te pieniądze mogą być niewystarczające. Nie podejrzewając złych intencji 87-latek zasugerował, że jeszcze w banku ma oszczędności. Para oszustów postanowiła to wykorzystać i wspólnie z mężczyzną pojechała do placówki.

Kiedy starszy pan chciał podjąć wszystkie swoje oszczędności z konta w kwocie 26 tysięcy złotych, zastanowiło to pracownicę banku. Wykazując się
czujnością i dodatkowo słysząc opowiadaną przez mężczyznę historię podejrzewała, że może stać się on ofiarą oszustwa. Bez wahania powiadomiła koszalińską policję.

Mundurowi, którzy natychmiast udali się do oddziału bankowego już po chwili rozmowy z 87-latkiem nie mieli wątpliwości, że to oszustwo. Ustalili rysopis pary i samochód, którym się poruszają. Skierowani w rejon policjanci skrupulatnie i szczegółowo sprawdzali każdy punkt, parkingi oraz miejsca postojowe. Legitymowali osoby i kontrolowali pojazdy.

Kilkaset metrów od banku, patrol z komisariatu I zauważył zaparkowany samochód, a w nim parę opisanych przez starszego mężczyznę oszustów. Oboje
zostali zatrzymani. 87-latek rozpoznał ich i wskazał, że to te osoby chciały pożyczyć od niego gotówkę. Podczas wykonywania czynności mundurowi zabezpieczyli znalezione przy sprawcach pieniądze różnej waluty w kwocie około 50 tysięcy złotych.

Dziś kryminalni gromadzą materiał dowodowy, który jutro zostanie przekazany do prokuratury oraz ustalają czy ofiarami przestępczego procederu oszustów nie stali się inni mieszkańcy Koszalina.

st sierż. Monika Kosiec