Pierwsza z odsłoniętych płyt odsłonięta w 2011 roku poświęcona jest kutrowi rakietowemu ORP „Dziwnów” o numerze taktycznym 432. Okręt został zbudowany w dawnym ZSRR, był w służbie Marynarki Wojennej RP przez około 29 lat. Uzbrojenie okrętu stanowiły 4 wyrzutnie rakiet typu woda-woda, wyrzutnia rakiet woda-powietrze oraz 2 armaty o kalibrze 30 mm. Maksymalna prędkość okrętu wynosiła 40 węzłów (74,1 km/h).Ze służby wycofany został w czerwcu 2004 roku.
Środa, 30 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Mariana, Donaty, Tamary.
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Wypadek na budowie mostu w Wolinie: pracownik spadł z wysokości
- Szczęśliwy finał w Międzyzdrojach: 10-metrowy humbak uwolniony z sieci rybackich. Zobacz film!
» Strona Główna » Wydarzenia » Pamiątkowe płyty Okrętów Rzeczypospolitej Polskiej
To przecież ludzie morza tworzą historię a nie kupa żelastwa. O nich jednak ani słowa. Nawet ogólnie jako załoga :(
do:Gość • Poniedziałek [07.07.2014, 09:42:12] • [IP: 195.205.28.**] Czytaj czyjąś wypowiedź do końca :) Napisane:"kawał historii ludzi i Polski " chyba zrozumiałe że również to historia LUDZI MORZA.
Ile taki marwoj - marmurek kosztuję podatkowych grajcarów ?
, , Czas by upamiętnić polskie jednostki rybackie" - potem wszystkie, , belonowe" kutry i pontony z przeprawy pontonowo-mostowej, które zasłużyły się dla Dziwnowa. A może by tak coś o ludziach zamiast o przedmiotach.
Czas by upamiętnić polskie jednostki rybackie, które pocięto na żyletki i pogrzebano polską dalekomorską flotę rybacką... Łyna, Granik, Parsęta... kawał historii ludzi i Polski
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nie narzekaj ! Masz szczęście, że nie służyłeś w wojskach rakietowych OHP - łopata - ziemia - powietrze !!
a ta Pani warta grzechu
A może by tak coś o czynach i zasługach tych kutrów, że kopnął je taki honor. Breżniew się w grobie przewraca na samą myśl o wodzie święconej.
Tłumów nie widzę, czyżby impreza na pokaz nie wyszła?
Tu mam mieszane uczucia z tymi tablicami. Też służyłem na podobnym okręcie, który wspierał imperium zła. Pamiętam jak przed dywizjonem naszych jednostek przepływały motorówki z generalicją naszą, a przede wszystkim ZSRR, a załogi wrzeszczały okrzyki na cześć rewolucji październikowej. Okazało się po latach, że służba na ORP Warta była bezsensowną stratą czasu. W dodatku te zabrane 3 lata zaliczono do emerytury jako okres bezskładkowy, a wiek emerytalny przedłużono do 67 lat. Okręt to kupa żelastwa, a zasadnicza służba wojskowa służąca na nim została potraktowana przez Państwo Polskie po macoszemu. Więc chyba te tablice to zwyczaj z ZSRR, jak z odznaczeniami wojskowymi dla których wolne miejsce zostało tylko na 4 literach. W Dziwnowie jak tak dalej będzie rozwijała się ta moda to na każdym rogu wyląduje postument z którego zadowolone będą tylko pieski.