ikamien.pl • Piątek [04.07.2014, 19:51:01] • Kamień Pomorski
DUSIN: Przyszedł czas by zakopać wojenne topory i zacząć rozmawiać

fot. kam
Ktoś bardzo mądrze powiedział: Życie nie składa się z dużych problemów, a wręcz przeciwnie. To nie rozwiązane w porę małe problemy urastają do takich rozmiarów, że ciężko je rozwiązać. Czasami potrzebny jest do tego mediator z zewnątrz. Przykładem tego jest miejscowość Dusin w gminie Kamień Pomorski.
Sytuacja konfliktowa pomiędzy Adrianą Bączyk sołtysem Dusina, a częścią mieszkańców tej miejscowości doszła do takiego punktu, że dalej nie można już było zwlekać z przystąpieniem do szukania drogi mającej naprawić relacje pomiędzy częścią mieszkańców Dusina, a panią Sołtys i jej zwolennikami. Okazją do tego było zwołane na dzień 3 lipca bieżącego roku zebranie na które przybył Bronisław Karpiński burmistrz Kamienia Pomorskiego.

fot. kam
- Jeśli są sprawy sporne, to dajmy sobie szansę na porozumienie. Nie rzucajmy w siebie kamieniami – powiedział m.in. Bronisław Karpiński burmistrz Kamienia Pomorskiego, który wziął na siebie rolę mediatora pomiędzy skłóconymi stronami.

fot. kam
Mieszkańcy w dyskusji i wypowiedziach zarzucali pani Sołtys niegospodarność w wydawaniu pieniędzy z funduszu sołeckiego. - Po co nam stoły i krzesła skoro nie mamy świetlicy - pyta ktoś z zebranych. - Gdzie się podziały rzekomo zakupione kwiaty i donice – chce się dowiedzieć jedna z mieszkanek Dusina.
- Pieniądze wydawane były na Dzień Dziecka, Mikołajki, imprezy integracyjne. Zakupiono krzesła, grill, kosiarkę. Na wszystko są rachunki, ale skoro nie przychodzicie na zebrania to nic nie wiecie – odpiera ataki pani Sołtys.
- Nie przychodzimy, bo pani zwołuje je na 17.00, kiedy ludzie jeszcze pracują pada riposta ze strony jednego z mieszkańców.
By nie naruszać, ledwo co osiągniętego, kruchego porozumienia nie będziemy wymieniać z imienia i nazwiska osób, które zabierały głos w dyskusji. Słowa wypowiadane były czasami gorzkie i przykre dla pani Sołtys. Starała się ona jednak bronić swojego stanowiska w wielu poruszanych sprawach.
Zebrani wybrali 3 osobowy zespół, który będzie kontrolował wydatki z funduszu sołeckiego. Jest to około 8 tysięcy rocznie. Ustalono także, że zebrania odbywać się będą o 19.00.
Drugą sprawą poruszaną na zebraniu była sprawa wiaty, którą chciano by zamknąć ścianami i wstawić okna. Jednak obecny na zebraniu Wojciech Leszczyński kierownik referatu Inwestycji, zagospodarowania przestrzennego i gospodarki komunalnej w Urzędzie Miasta powiedział, że na razie nie ma takiej możliwości, bowiem wiatę postawiono na zgłoszenie posadowienia obiektu. Chcąc zamknąć wiatę należy sporządzić dokumentację i uzyskać w Starostwie pozwolenia na budowę.
Sprawa zamknięcia wiaty jest otwarta i Urząd Miasta do niej powróci. Na razie mieszkańcy myślą o foli czy brezencie i na takie przejściowe rozwiązanie środki by się znalazły.
Mieszkańcy Dusina jeszcze długo po zakończeniu zebrania rozmawiali w grupach. Jedno jest pewne, że porozumienie się wszystkich ze wszystkimi jest możliwe. Jest jednak jeden warunek. Ludzie muszą chcieć ze sobą rozmawiać. Rozmawiać o problemach swoich i swojej miejscowości.
A nadzieją na porozumienie niech będzie gniazdo uwite na poddaszu wiaty.
Najbardziej przykre jest to że głos na zebraniu zabierały osoby które nic nie robią dla wsi, pretensje o kwiaty jak pamiętam to u sołtysa zawsze było zadbane, pełno kwiatów, ale co niektórym trudno zrozumieć, że kwiat jest piękny ale nie trwały, może to jest za trudne dla niektórych osób by zrozumieć tak proste rzeczy to zebranie to był czysty atak na Panią sołtys, ale brawo, na wszystko miała odpowiedź potwierdzoną dokumentem. A PAN BURMISTRZ nie potrafił jednego ciepłego słowa skierować do Pani Sołtys, może był zawiedziony że nie może jej niczego zarzucić
A kto zwołał zebranie w Dusinie -po co takie brudy prac publicznie, nie wystarczyłoby w swoim zakresie się porozumieć a nie wywalać kto kogo lubi lub nie ja jej nie cierpię chociaż nie jestem z Dusina a Pani Adriana inteligentna i mądra dziewczyna
Następne spotkanie będzie tak wyglądało robiłeś wiatę możesz się pod nią schronić, nie robiłeś to wypad, nie ma znaczenia że sołeckie pienią są tam utopione, nie każdy może z nich korzystać a dożynki ? dla kogo ? chyba że Pan burmistrz zasponsoruje z Panią Anią dla wybranych osób
W Dusinie rządzi chorobliwa zazdrość i nienawiść a wystarczyłoby by jedna osoba się wyłączyła z życia wsi i spokój wróciłby na dobre, bo ludzie chyba wszędzie tacy sami tylko może nie zastraszani i z listą chyba nie latają jak to dzieje się w Dusinie a burmistrz szkoda że taki jedostronny, uważam że Pan Leszczyński to mądry człowiek, zachował się SUPER!
Tak, popieram wypowiedzi dotyczące burmistrza Karpińskiego. Czemu teraz pan przyjechał do Dusina? I to z redaktorem? Gmina Kamień to również Dusin, Kukułowo i tam powinien pan bywać i załatwiać problemy a nie tylko w Rozwarowie, Wrzosowie i Kamieniu!
Ach te wybory, powinny być co roku!
Śmiechu warte gdy słyszy się, że Karpiński podjął się mediacji. Żaden z niego konsyliarz. A jak „uzdrawiał” on konflikt w Grębowie i Mokrawicy?. A jak „rozwiązuje” on sprzeczności (spory, zatargi) w Radzie Miejskiej?. Teraz (gdy zbliżają się wybory) zachciało mu się być „lekarzem” uzdrawiający stosunki w Dusinie. Żaden z niego „doktor” relacji międzyludzkich w gminie. On sam „ciska kamieniami na prawo i lewo”. (osoba wykazująca cechy uzurpatora i dyktatora nie będzie nigdy „rozjemcą”).
Dopuki będzie żyła Handzia a nie będzie wybrana na sołtysa to będzie zadyma!!Ta osoba musi gdzies żądzić!! Poniewaz nie jest sołtyską to odrazu dym!Wstyd!!Nigdzie nie ma takiego parcia do rządzenia!!Kiedys trzeba odejść i dac szansę młodym!!
No to mamy nastepne Grebowo, zycze powodzenia mieszkancom Dusina, walczcie i nie wierzcie Kamienskiej wladzy, soltys Grebowa ma sie dobrze a Rada i Ratuszwszystko pieknie tuszuje, Tym ludziom nie zalezy na wsiach, liczy sie Kamien i Wrzosowo, Szkoda ze nie przyslali wam mediatora Jedrzejewskiego to by byl dopiero cyrk.
Kampania wyborcza burmistrza rozpoczęła się na dobre !
Dusińska wiata, ponoć to samowolka, a teraz tak wszystko pięknie wygląda
Co za bzdury ktoś wypisuje, w Dusinie nie ma zgody i nigdy nie będzie, przecież wiemy kto tam rządzi wszystko krytykuje, niech zacznie od siebie a pod wiatę nie każdy może przyjść, co podkreśliła Pani Anna G. NIE ROBILI A TEŻ PRZYSZLI, obecnej Pani sołtys gratuluje wytrwałości
a moze zabudujcie wiate tak jak zrobiono to w rzeczynie, byla pani soltys wraz z obecna zrobily to calkiem pomyslowo i niezbyt duzym nakladem finansowym, dusinowi zycze zgody...