hahahaha miał smierdzi plastikiem hahaha

Z tego co wiem to oni palą miałem i dlatego tak śmierdzi. ..A śmieci na 100% nie wypalają.Sama mieszkam w bloku i też mam sąsiadów z takim piecem i wiem co to znaczy...ale niestety nie każdego stać na gazowe ogrzewanie czy też dobrym węglem...

kiedys faceci mieli jaja, był problem to szlo sie do delikwenta i klepało jak leci i juz byla sprawa zalatwiona, a teraz tęczowe pokolenie smartfonów nie wie co zrobić jak dymek dusi w gardełko...

Dajcie ludzie mu spokój. Czarny dym jest jak się pali węglem i nie musi nic spalać bo za śmieci płaci i każdą ilość by mu zabierali

w Dziwnowie na ulicy słonecznej [westchnień] też jest ten sam problem, nagminnie w godzinach popołudniowych lub w dni wolne od pracy wiecznie śmierdzi plastikiem oponami i bóg raczy wiedzieć czym jeszcze, czy naprawde nie ma rady na takich ludzi, gdzie są służby odpowiedzialne za ochronę środowiska

Potwierdzam. Moj sasiad tez pali syfem co umyje auto to za jakis czas mam na nim sadze, ktora moge domyc tylko ręcznie. Zrobie fote i tez wysle pewnego dnia.

KARAĆ !!

W Wolinie to chyba popularny proceder ! Mój woliński sąsiad nagminnie spalając niedozwolone odpady, nie dość, że bez względu na porę roku częstował wszystkich" gryzącym powietrzem", to zakopcił mi świeżo pomalowaną elewację, czarnymi tłustymi zaciekami i twierdzi, że on tylko drewnem pali...