Nieogrodzony, a w tym roku ani razu jeszcze niekoszony trawnik na tyłach posesji przy ul. Pocztowej 4 (dawny internat) bardzo martwi pana Marka, naszego Czytelnika. I to nie tyle ze względów estetycznych, co … zdrowotnych.
Mieszkamy obok, nasze dzieci są alergikami i cierpią przez ten zaniedbany trawnik – pisze do nas pan Marek. - Teren ten należy do szpitala, w budynku tym mieszkają lekarze, dyrektor kamieńskiego szpitala.
Czy ktoś okaże się wrażliwy na problemy zdrowotne dzieci i skosi rosnące tam zielsko? Wkrótce się o tym przekonamy. Poprosiliśmy o interwencję. Czekamy na odpowiedź.
trawnik skoszony - życie uratowane :P A właściciele psów proszeni są kategorycznie o nie wyprowadzanie ich w to miejsce - to nie psia ubikacja !
WSTYDU NIE MAJA I DLATEGO TAK WYGLADA
to jest alergia na trawnik? nie wiedziałam. Teraz to już na wszystko jest alergia.Chore!!
Ten teren należy chyba raczej do szpitala. W tym budynku mieszkają pracownicy szpitala.
Ta działka z tyłu to chyba jest Spółdzielni Mieszkaniowej" Karpinka". Tej z ul. Szczecińskiej (blok nauczycielski).