- Przystąpiliśmy dzisiaj, przy słonecznej pogodzie do malowania przejść dla pieszych. Malowanie przy takiej pogodzie zapewnia trwałość wykonanej pracy przez wiele miesięcy. My w deszcz po prostu nie malujemy - powiedział pracownik z Zakładu Usługowo Handlowego Roboty Ziemne, Drogowe i Ogólnobudowlane Zdzisław Książek w Kamieniu Pomorskim.
Szkoda, że taką zasadą nie kierowali się wykonawcy drugiego etapu przebudowy ulicy Wolińskiej.
















Panowie z łapanki robią w temp 30 stopni a maszyna to nie zabawka dla każdego.Pchać 300 kilo, to jest sztuka.Zapraszam.
na ul. wolińskiej malowali szpeciachy zamiast malować w ładna pogode to robili inne fuchy a w deszcz malowali jak juz termin gonił.
A ciekawe czy pan książek tym panom daje jakąś umowę i jakieś wynagrodzenie godne. nie wspominając już o przepisach bhp maseczki ochronne itp.
P. Ksiazek malowanie dziur w asfalcie to wasza specjalnosc!
na wolinskiej nie utrzymala sie farba, z tego względu, ze zwyczajnie wytarla sie od piachu, blota zalegającego na asfalcie, przed i po i w trakcie malowania. nie pomoglo dwukrotne malowanie. ogólnie kicha z tą przebudową, a wykonawca o tym wie. w ramach tego moze zreperowałby jakis chodnik w Kamieniu.
Termoplastikiem by pomalowali i spokój na lata.
przecież to pan książek malował drugi etap wolińskiej i jak przedmówca wspomniał to on decydował w jaki dzień malować a z tego co mi wiadomo to ci chłopcy co malowali są zachwalani w kamieniu a ta ekipa co w tej chwili maluje to osoby bez kompletnego doświadczenia tak zwani panowie z łapanki
FAJNIE MALOWALI WIDZIELISMY BYL UPAL STRASZNY I DALI RADE A CIENIASY I NIEROBY OPOWIADAJA BZDURY POZDRAWIAM WSZYSTKICH LUDZI KTORZY SZANUJĄ PRACE I CZLOWIEKA
Gdy by szef powiedział, musicie malować w deszcz bo lepiej jest wykonać zadanie hu**** niż wcale nie wykonać przed końcem ostatecznego terminu to by malowali!! i nie tylko oni ale też pracownicy wielu innych firm.