Z informacji ENEA Operator wynika, że zgodnie z Polską Normą wzdłuż każdej napowietrznej linii energetycznej występuje pas ochronny. Jego wielkość (szerokość) jest uzależniona od napięcia, konstrukcji samej linii oraz uwzględnia przyrost pięcioletni właściwy dla danego gatunku i siedliska drzewa a ENEA Operator co roku typuje obszary, ciągi liniowe i dokonuje oczyszczeń pasa technicznego, średnio około trzech metrów od linii, zgodnie z wyżej wspomnianą Normą Polską.
Ponadto ENEA Operator zwraca uwagę, że obowiązuje ich ustawa o Ochronie Środowiska i Lasach Państwowych i nie mogą dowolnie decydować o wycince. Linie średniego napięcia zawieszone są na wysokości 6-10 metrów co pomimo przeprowadzonej wycinki nie zabezpiecza linii przed upadkiem drzewa.
Drobne podcinanie odrastających gałęzi wykonywane są na bieżąco przez pracowników Posterunku Energetycznego. Pomimo utrzymania we właściwym stanie pasa technicznego pod linią nie mamy wpływu na duże drzewa przewracające się na linie z poza obszaru eksploatacyjnego.
Wgl większym problemem są drzewa i krzewy rosnące przy samej drodze gdzie zwierzyna gromadzi się w porach nocnych i wyskakuje na jezdnię co skutkuje rozbitymi autami... Może ktoś zajmie się tym...
Do:Gość • Sobota [17.05.2014, 14:40:12] • [IP: 109.232.30.***], skoro jesteś pracownikiem operatora to chyba stać cię na merytoryczną odpowiedź na podnoszone zarzuty a nie chamskie pyskówki. Prawdą jest, że wystawiane zagmatwane i słone rachunki po połowie dotyczą również utrzymania linii przesyłowych i nie robicie łaski jako firma usługowa aby tak pracować aby nie było pretensji ze strony klientów. Skończyły się czasy monopolu.
dlaczego żaden poseł nie zajmnie się zmianą przepisów dot słupów energetycznych na prywatnych działkach TUSK cieszy sie 25 lat w uni a przepisy ma z czasów Bieruta brawo PO myślicie że możecie to ukryć i zagmatwać czy ciągle tkwicie w komunie
Gdyby powycinać część tych drzew to zaraz by się zlecieli" zieloni" pedryle i zaczęli by płakać. W dzisiejszych czasach nie ma znaczenia interes społeczny tylko dobro mniejszości.
Kup sobie agregat, głąbie!
Ty głąbie z 23:45, zużycie to jest tylko część rachunku większość to są opłaty stałe i jakieś inne pierdoły, a największym czynnikiem wpływającym na wysokość jest oplata za przesył oraz utrzymanie linii.
POPRAWKA - ZA PRĄD PŁACIMY TYLE SAMO CO ZA POZOSTAŁE SKŁADNIKI
Oto mój rach. za prąd: energia czynna 56, 70 zł. składnik stały11, 09 zł, składnik zmienny 36, 96 zł, stawka jakościowa 2, 40 zł, stawka przejściowa 1, 98 zł, abonament 5, 49 zł i mamy 114, 53 zł. Za sam prąd płaci się prawie tyle samo co za prąd. I nie stać eneę na porządne słupy czy światłowody?
ludzkość bez prądu żyła wiele tysięcy lat bez drzew by się to nie udało
szkoda ze ENEA NIE WEŻMIE SIE PORZĄDNIE ZA SPRZEDAŻ PRADU NA KARTE NIE DO POMYŚLENIA CO ROBIĄ CHCIELI BY KASE ALE NIE POTRAFIĄ MASZYN UDOSTĘPNIC WSZEDZIE JAK W ANGLII ZENADA I WSTYD STRASZNY
No nie ma prądu i wody bo to przecież światłowód leci, głąbie!
Przecież głąbie rachunek płacisz od zużycia!!
no właśnie i słyszymy tłumaczenie że drzewa rosną szkoda że jak kilkanaście godzin nie ma prądu i zarazem wody to nie maleja rachunki za prąd
Trochę mocniej powieje i zaraz nie ma prądu. I wody :/ 21 wiek i taka ciemnota!