Takim jak włodarze kamieńscy żaden papież nie pomoże a na pewno nie święty J.P. II, który za życia omijał łukiem takie siedliska kłamstwa i obłudy, jak i tych swych pełnej pychy i fałszu" sług bożych". nadal mylicie wiarę w Boga w wiarę w mistysfikacje sług bożych i ich szafarzy władczych i głupawych.

Lepiej by zaczęli stosować nauki i przesłania JP II. Bo ta uchwała to działanie pod publikę. Czas skończyć z obłudą bo ON wszystko widzi z góry (jeżeli w coś w ogóle wierzycie) .

Palikoty to i w kamieniu są?

Kpina z praworządności!! Gdyby nie Radny Golusda to uchwała nie byłaby podjęta. Przewodnicząca Szymańska chciała by uchwałę przyjęto przez aklamację. Jednakże po jej odczytaniu nikt nie klaskał i nikt nie przyjął pozycji stojącej. Po krótkiej chwili wyczekiwania - Przewodnicząca stwierdziła, że „ uchwała została przyjęta przez aklamację”. Tak podejmowano decyzję w pkt. 2a porządku dziennego. Sytuację naprawiono dopiero w pkt. 6a porządku obrad. Stało się tak dlatego, że Radny Golusda wyjaśnił obecnym, że procedura aklamacji nie występuje w prawie miejscowym. Stąd szlachetna wdzięczność honorowemu obywatelowi miasta jest nie ważna. Powtórne podjęcie uchwały nastąpiło - po poprawieniu porządku obrad – dodając pkt. 6a (nie anulowano pkt.2a). Po jego przyjęciu przewodnicząca wezwała wszystkich do powstania i odczytała ponownie tekst projektu uchwały. Projekt uchwały poddała pod głosowanie. Za przyjęciem głosowali wszyscy obecni radni. Przewodnicząca stwierdziła, że „uchwała przyjęta została jednogłośnie”. Po tym stwierdzeniu burmistrz zaintonował oklaski. Było ich niewiele i szybko umilkły. Tak wygląda znajomość prawa przez Przewodniczącą Rady i Burmistrza Karpińskiego. Ten incydent świadczy, że pierwsze osoby w gminie realizują „swoje zachcianki” z pominieńciem praworządności, szacunku, godności i przyzwoitości. Przedmiotowa uchwała znalazła się na wokandzie rady w ostatniej chwili. Wniesiona została do porządku obrad przez Przewodniczącą dopiero na sesji – podczas odczytywania projektu porządku dziennego. Czyżby sprawę szacunku dla Jana Pawła II utajniano i ukrywano przed radnymi i mieszkańcami miasta i gminy ?. Czy załatwianie spraw gminnych musi następować z zaskoczenia i w tajemnicy?. Wychodzi na to, że jest to jedyna metoda sprawowania urzędu i godności publicznych.

Przyjdą wybory zobaczymy czy Wam czarodziej pomoże!! To XXI wiek a nie ŚWIĘTA INKWIZYCJA Przecież są miejsca kultu a nie RATUSZ-ZACOFANI I PODDANI NA USŁUGACH KLERU. Z A P A M I Ę T A M Y !!

MOIM ZDANIEM/podkreslam, bo mam prawo do WLASNEGOzdania/ten kult idola, kult jednostki, okreslanie przez nas-ludzi-kto ma prawo do 'bycia' lub'niebycia'swietym, przypisywanie czynienia'cudow'ludziom/tu;bylemu papiezowi/ jest uwlaczajace samemu BOGU.pan burmistrz zawierzyl/bez pytania mieszkancow o przyzwolenie/ nas BOGU, wiec ja prosze teraz BOGA;WYBACZ NAM, ze zapominamy O TWEJ WOLI i osmielamy sie decydowac ZA CIEBIE o swietosci kogokolwiek na tej ziemi.WYBACZ NAM.

papież świętym jest ale takie ostentacyjne ratuszowe religianctwo powoli wkurza ludzi.Niby katolicy i do kościółka biegusiem a tak jak w przysłowiu - modli się pod figurą a diabła ma za skórą. Nie igrzyska ale chleb jest ważny dla mieszkańców gminy a ratuszowi to tylko imprezki religijne dobrze robią

Tylko patrzeć, jak tej świętej radzie przewodniczyć zacznie proboszcz. W końcu święte miasto a ta cała rada powinna na kolanach zapierdzielać do Watykanu i bić pokłony a nie grzać stołki i brać kasę za bzdety

Burmistrzu tylko ty i świętości a my chleba i pracy chcemy

zajmijcie sięczym potrzeba

Ta cała rada miejska to jedna wielka porażka tak samo jak pan burmistrz z mistrzem karate

Maniactwo religijne górą

CZESC WALDI JAK NA SESJI JAK WIDZE OK

was to może cieszy, mieszkańcy mają to głęboko tam gdzie Słońce nie dochodzi.