W Golczewie to samo, chuligani piją i rozrabiają, żyć ludziom nie dają (ekscesy te odbywają się notorycznie przy byłej kotłowni spółdzielni Nova) , pani prezes ma to gdzieś, a pan burmistrz twierdzi, że nic w nie może, to czemu bierze ciężkie pieniądze za swoją nieudolność, skoro nic nie może, to czas odejść - a nie udawać, że się pracuje za Nasze ciężko zarobione pieniądze od, których to potrąca się Nam haracz na utrzymanie nieudolnych urzędników. Człowiek honorowy tak zrobił, no ale cóż sami sobie takiego burmistrza wybraliśmy :(

Artykuł tak żałosny, że aż się nie chce komentować.

a w gostyniu pod sklepem hit az wtyd czasami przejsc pelno tego bezrobocia stoi ktos powinien zrobic porzadek

A gdzie mają się napić? Gdzie w kamieniu miejsce wypoczynkowe by legalnie rozpalić ognisko i wypić piwko? Nigdzie...

no piją bo lubią ??tak a moze tak do roboty już ciepło i jest zajęć masa

I co Ci przeszkadza, że młodzież sobie pije tam piwko? Żal zwieracz ściska? Powiedzcie lepiej co taka młodzież ma robić w taki piękny dzień jak dzisiaj. Zapewnijcie najpierw jakieś zajęcie w tym smutnym mieście zamiast się do bogu ducha winnym dzieciom pić zabraniać.

Za szkołą LO w godzinach popołudniowych młodzież popija piwko ale policja i straż miejska tego nie widzą bo trzeba by z prostej ulicy wjechać na teren szkoły.

W naszym kraju policja nie dba o bezpieczenstwo i lad tylko jest maszynka do robienia piniedzy sam dostalem mandat za pusty kubek bo pan policjant stwierdzil ze jak jestem pijany to pilem i pije w miejscu publicznym ale wynik byl

Fakt kiedyś były tanie knajpki. Usiedli przy stole, napili sie, zagryżli, może i kimneli przy stole. Nie musieli pić na ulicy. Fajne zdjęcie a jakie czyste paznokietki.

To niech miasto zrobi cos, by mozna spokojnie w lokalu wypic piwao, a nie chodzic ze znajomymi po miescie, bo likwiduja wszystkie lokale.

to gdzie w kamieniu można się napić? dwie knajpy na krzyż zamykane po 21

ustawa z 2001 r mowi o zakazie picia na ulicach parkach i placach niema mowy o// miejscach publicznych //

Trzeba chyba zlikwidowac laweczki na ul. Basztowej. Szczegolnie latem, nie idzie tam przejsc. Ciagle tylko " Pozycz 50 gr, pozycz 2 zlote " itp. Ja zaczalem juz chodzic inna ulica. Wstyd, jak widze, jak czasami niektorzy spia na laweczce. Centum miasta, przy ratuszu, goscie ida na baszte. Wstyd.

Może i taki widok jest przykry dla naszych miast, spotykajac ludzi ktorzy na okrągło albo żebrzą albo piją, ALE jest druga strona medalu. Sami panowie policjanci czasem nadużywają ustawy o o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, Zbyt mocno sobie uwłaszczając szerokie pojęcie" miejsca publiczne" no ale cóż... jak widać i Policja nadgina prawo...

Idzcie na ul. Zamkniętą przy uzdrowisku tam gdzie burmistrz sadzi drzewka nawet kobiety z wózkami i dzieciakami pija to co tu duzo pisać miasto osiaga DNO

Nikogo, to nie powinno interesować kto?, co?, gdzie? pije. Piją, żeby się nie odwodnić. Człowiek bez picia krócej przeżyje niż bez jedzenia. Jeszcze nie zaczną karać za jedzenie w miejscach publicznych. Niech konkretnie określą, jakie to są miejsca publiczne.

Najwięcej mandatów to chyba wstawił Wilku wdz :)

Ciekaw jestem w jakich miejscach publicznych nasi policjanci grasują, bo patrząc na miasto Kamień to niestety ale miejsc publicznych jest bardzo mało. I tak na przykład pójść na nasze keje lub" tam gdzie gwałcą" bez żadnego problemu możesz i pić do woli, ponieważ oba te miejsca nie są miejscem publicznym w świetle naszego chorego prawa. Niestety dużo ludzi nie zna swoich praw i przyjmuje mandaty, które jakby się znalazły na sprawie sądowej to nie dość, że nie musiałbyś zapłacić to dodatkowo nasz funkcjonariusz dostałby pouczenie o nieznajomość rewiru. Ale to takie gadanie. Ludzie pili, piją i pić będą. A mandatów najlepiej nie płacić i z głowy.

W Dziwnowie tez piją pod sklepem na osiedlu rybackim, straż i policja nic nie robią, a sceny są tam masakryczne, aż strach do okna podchodzic. Ale cóż skoro pozwala na to właściciel i cała reszta.

bezrobocie

nie pracują to za co piją