Pani Katarzyna Miller to pełna ciepła, niezwykłości, radości i apetytu na życie kobieta. Osoba niezależna i silna. Psychoterapeutka z wykształcenia i powołania, publicystka, filozofka i poetka śpiewająca swoje piosenki i stylowe tanga. Pani Katarzyna pochodzi z Łodzi, mieszka na Warszawskim Żoliborzu a każdą wolą chwilę ( o ile taką znajdzie) spędza w domu poza Warszawą. Pracuje autorską, będącą efektem wielu lat zdobywania wiedzy, praktyki, kształcenia się i samorozwoju metodą opartą na miłości do ludzi i wierze w drugiego człowieka. Pani Katarzyna przez ponad trzydzieści lat zajmowała się praktyką terapeutyczną- indywidualną, małżeńską, grupową a także prowadzeniem niezliczonej ilości warsztatów rozwojowych. Dzięki doświadczeniu zdobytemu w pracy z ludźmi i umiejętności wspierania ich w rozwoju oraz poznawaniu siebie, Pani Katarzyna dzisiaj często występuje w roli eksperta w kwestii emocji i samorealizacji. Panią Miller zobaczyć i usłyszeć można w wielu programach telewizyjnych oraz radiowych, pisze też i udziela wywiadów w prasie- na stałe związana jest z pismem ,,Zwierciadło”.

Jest autorką i współautorką kilkunastu książek m.in.: ,,Być kobietą i nie zwariować. Opowieści terapeutyczne”, ,,Być kobietą i wreszcie zwariować” ,,Chcę być kochana, tak jak chcę”, ,,Bajki rozebrane”, ,,Królowe życia”, ,,Blaski życia”.

Pani Katarzyna w swoich pracach zachęca odbiorców do życia świadomego, życia przepełnionego pasją, energią, chęcią odkrywania i radością z drobnych spraw i siebie. Często opowiada o duchowym wymiarze życia. W książce Beaty Pawłowicz pt. ,,Dekalog szczęścia” gdzie autorka prowadzi rozmowy z dziesięcioma niezwykłymi psychologami, pani Katarzyna mówi: ,, Wielu ludzi zna taki stan, kiedy czujemy się całkowicie scaleni z naturą, z przyrodą bądź z życiem, i wtedy, kiedy mamy poczucie, że wszystko jest w porządku, na swoim miejscu. To wtedy dotykamy absolutu, czy nazwiemy go Bogiem, miłością czy energią. Ja nazywam to energią miłości i życia. Wierzę w nią i ona mi towarzyszy, mogę do niej wracać i się w niej leczyć. Choć czasem o niej zapominam, jak każdy głupi człowiek, prawda? Ogromnie się jednak cieszę, kiedy czytam że ludzie też mają takie doświadczenia, bo to jest cudowne, że ta duchowość jest wspólna, że możemy łączyć się w niej, choć nawet się nie znamy, nawet nie wiemy o swoim istnieniu. A więc nigdy nie jesteśmy samotni, bo zawsze, kiedy jesteśmy ze sobą, kiedy nie porzucamy siebie, jesteśmy też w jedności z innymi, z życiem, z absolutem, z energią miłości…”.

Zachęcamy Państwa do obejrzenia wykładu TED Pani Katarzyny Miller o odwadze… do podejmowania wyzwań i odwadze do traktowania siebie jako człowieka najważniejszego- dla siebie samego.

Biblioteka w Dziwnowie