ikamien.pl • Czwartek [10.04.2014, 23:04:22] • Wolin
Mieszkańcowi Wolina puściły nerwy

fot. Czytelnik
Na jednej z posesji przy ulicy Jaracza w Wolinie nasz Czytelnik wypatrzył ciekawe ogłoszenie. Resztę pozostawiam do komentarza oglądającym to ogłoszenie – pisze wolinianin i przesyła nam zdjęcie.
Jestem mieszkańcem miasta Wolin - pisze nasz Czytelnik.- Codziennie biegam ul. Jaracza w stronę plaży i zaciekawiło mnie ostatnio ogłoszenie na jednej z posesji obok której codziennie przebiegam. Resztę pozostawiam do komentarza oglądającym to ogłoszenie.

fot. Czytelnik
Zwykle dopiero po zimie, kiedy topnieje śnieg, dostrzegamy, jak wiele jest wokół psich kup. Niesprzątane przez miesiące trawniki okazują się wtedy wielkimi kuwetami. Problem niesprzątanych odchodów występuje jednak przez cały rok. Osoby bardziej wyczulone estetycznie czasem nie wytrzymują… i wtedy jest jak w „Dniu Świra”.
Popieram w 100% u mnie jest to samo ciągają kundle za sobą i srają gdzie popadnie brudasy i trole. Masz psa to po nim brudasie sprzątaj a nie przyłazisz pod czyjś dom kundel wali a ty stoisz i głupa tniesz że nic się nie dzieje, zasrywajcie swoje podwórka. Wystarczy popatrzeć co się dzieje na chodnikach po zimie jak śnieg stopnieje istne pole minowe.Są tacy co sprzątają oczywiście, ale to gatunek mało spotykany. i na wymarciu raczej reszta to zwykłe BRUDASY.
Co w takim razie ja mam powiedzieć?! jeżeli kupy ludzkie znajduję za budynkiem przy którym jest również parking na którym zatrzymują się samochody, a ich pasażerowie nie tylko chodzą, aby załatwić swoje potrzeby fizjologiczne, ale z aut wyrzucają np. pety z popielniczki, pampersy po przewijanych dzieciach w aucie itp. Jaką kartkę w takiej sytuacji mam powiesić ? Co robić z takimi" LUDŹMI" ? bo słów brak...
U NAS W KAMIENIU ŚMIETNIKÓW TEZ NIE MA PÓŁ MIASTA TRZEBA PRZEJŚC KOŁO FOSY TYLE LUDZI I ZERO ŚMIETNIKÓW I JAK TU SIĘ NIE DENERWOWAĆ NA TAKI BAJZEL!!
Sprzątam po swoim psie, ale czasem szlag mnie trafia, jak muszę chodzić z woreczkiem z psimi odchodami w poszukiwaniu śmietnika.Jedynym wyjściem jest wyprowadzanie psów w okolice" Mariny", bo tylko tam w Kamieniu zadbano o postawienie odpowiedniej ilości koszy.Najwięcej jednak jest wyprowadzanych piesków na alejki, a tam nie uświadczysz ani jednego pojemnika na psie kupy.Może ktoś się tym w końcu zajmie.
jeśli w wolinie jest taki gospodarz jaki jest - a jaki koń jest każdy wie, to co dziwić się takim „ogłoszeniom”:)
Nie widzę problemu z psami.Podatek w mieście od posiadanego psa 1000zł rocznie i kupić śmietniki na psie odchody, jestem przekonany że psów było by mniej.A straż miejska sprawdzać czy właściciel zapłacił podatek za psa do gminy.Ile osób zapłaciło podatek w 2014r./do 31.03.14r/
patologia tylko Wolin
popieram bardzo dobrze brawa dla tego pana lub pani!! też tak napisze bo u nas jest to samo puszczą i tyle reszta ich nie obchodzi brudasyyyyyyyyy!!
siemka mam 140 kg zywej wagi dasz 100zl to zasram jemu całą chate a wież mi jeden strzał z odbytu to cały kubeł 20L.pozdrawiam
czasami trzeba użyć ostrego języka żeby przemówić do rozumu nie odpowiedzialnym właścicielom psów
Najlepiej brać sprawę w swoje ręce. Ja kota cwaniaczka sąsiada i załatwiającego sie na moich grządkach (smierdzi że aż nos wykręca) potraktowałem WIATRÓWKĄ pod ogon kilka razy. Więcej nie przyszedł. Omija mój ogród wielkim łukiem. Jak Pan nie ma wiatrówki proponuje zrobić procę i kamyczkiem pod ogon.
Wybudować sralnie dla psów z piachem i niech chłopcy od szamba sprzątają co 2 dni, bedą mieli prace, budowniczy sralni zarobi zapanuje ład, porządek i społeczne zadowolenie.Koszt można sfinansować z podatków, które za psy się płaci bo przecież te pieniądze gmina chyba miedzy siebie nie podzieliła.
S* piesku s* gdzis trzeba. Co za wredny właściciel mieszka w polu i narzeka;
Po psach należy posprzątać i koniec kropka! Ja mam trzy psy, z każdym wychodzę trzy razy dziennie na spacer. Nie wyobrażam sobie, ile kup by było gdybym po nich nie sprzątała. Przy ulicy, przy które chodzę są kosze, a w koszach tylko" moje" worki. Sama zastanawiam się, czy nie zamieścic ogloszenie...SPRZATNIJ PO SWOIM PSIE!
To samo mam z kotami sąsiadów wchodzą na grządki i niszczą posiane warzywa co mam zrobić
szkoda psa
Najlepiej nauczyć psa już od małego by korzystał z muszli klozetowej i spuszczał wodę po sobie.
ma racje jestem mieszkanka gminy Swierzno i mam ten sam problem zbieranie odpadow po psach ktore lataja sobie bezpansko.kocham zwierzeta ale jesli ktos sie zdecyduje to trzeba sie opiekowac i wyprowadzac na spcerki do lasu albo na laki aby piesek sie wylatal i zrobil swoje potrzeby.
Brawo !
Najważniejsze, że bez blędów ortograficznych... znaczy szkołę skończyl :-)
od razu przypomniala mi się scena z filmu" Dzień Świra", gdzie Marek Kondrat wysrał sie pod balkonem Bożeny Dykiel :D
popieram! chyba sama coś takiego wywieszę toż to plaga nie tylko w Wolinie wystarcz przejść się ulicami miast tak zwanymi deptakami i wszędzie to samo KUPA NA KUPIE!! brrr :(
bardzo dobrze BRAWO dla śmierdzieli i brudasów kartki wieszać wszedzie
pozbierajcie w wiaderka i rozsypcie pod tym płotem...
Popieram tego gościa.U nas w Dziwnowie jest to samo. Chodzą z psami niby to na spacer do lasu a wszędzie jest narobione bo uważają że po swoich pupilkach nie trzeba sprzątać.Mam już tego dosyć wciąż sprzątać po czyichś psach i i kotach.JAK MASZ ZWIERZĘ TO ZRÓB MU KOJEC I NIECH W NIM ZAŁATWIA SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE.Nie chcę się kłócić z sąsiadami ale to jest już bardzo męczące, kiedy ktoś trzyma kilkanaście kotów a one załatwiają się u sąsiada w ogrodzie, a psy przy płocie.TO JEST PO PROSTU KOSZMAR!! gdzie jest Straż Gminna.Jednemu sąsiadowi zwróciłam uwagę to się bardzo na mnie obraził.Ja też mam psa ale on załatwia się na mojej posesji i nie brudzi nikomu.